Tak wygląda grobowiec Rychlewskich w Żninie. Mogiła jest w coraz gorszym stanie [zdjęcia]

O interwencję w tej sprawie poprosiła nas mieszkanka Żnina.
- Ludzie, którzy zajmują się grobami obok tego grobowca, boją się, że może on przy kolejnej wichurze, albo dużym deszczu po prostu przewrócić się. Widać szczeliny, zapadły się schodki prowadzące w dół mogiły - mówi kobieta.
Jacek Pietraszko, prezes Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918-1919 w Żninie ze sprawą dotyczącą renowacji grobowca zwrócił się do Urzędu Miejskiego w Żninie. Sprawą zainteresowaliśmy także Stefana Czarneckiego, prezesa Żnińskiego Towarzystwa Kultury.
Sprawą zainteresowało się także Stowarzyszenie Trochę Kultury ze Żnina. W 2015 roku, w setną rocznicę urodzin Janusza Rychlewskiego, właśnie ta organizacja upamiętniła pisarza, składając kwiaty przy grobowcu. Już wtedy rozmawiano (podczas wydarzenie obecny był burmistrz Robert Luchowski) o potrzebie remontu tego miejsca.

Z kolei Urząd Miejski w Żninie obiecał zająć się tematem, ale najpierw spróbuje ustalić czy są potomkowie rodziny Rychlewskich.
- Grobowiec rodziny Rychlewskich na cmentarzu w Żninie nie jest sklasyfikowany jako grób wojenny. Tym samym opieki nad nim z mocy prawa nie sprawuje ani wojewoda kujawsko-pomorski, ani burmistrz Żnina w jego imieniu. Tym nie mniej, z uwagi na pogarszający się stan grobowca, niewątpliwe walory architektoniczne obiektu i zasługi osób w nim spoczywających, Gmina Żnin podejmie próbę ustalenia czy ktokolwiek z potomków sprawuje opiekę nad grobowcem. W tym celu Gmina Żnin podejmie stosowne konsultacje z zarządcą cmentarza. Treść powyższych ustaleń zdeterminuje dalsze działania Gminy Żnin - informuje Aleksander Kranc, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Żninie.

Być może potrzeba zorganizować - podobnie jak dzieje się to np. w Gąsawie, Krakowie czy Warszawie - w okolicy 1 listopada (święto Wszystkich Świętych), zbiórkę wśród mieszkańców na renowację tego grobowca. Tylko jak organizacja chciałaby się tym zająć? Tego nie wiadomo.

Tak wygląda grobowiec rodziny Rychlewskich na cmentarzu w Żninie:

Kim byli Rychlewscy? To rodzina, która wpisała się w historię Żnina. Kazimierz Rychlewski (1885 - 1942) był w czasie Powstania Wielkopolskiego komendantem Żnina (od 01.01.1919), dowódcą oddziału powstańczego w walkach o Szubin i Rynarzewo. Po zakończeniu zrywu powstańczego został prezesem rady nadzorczej Banku Kredytowego w Żninie, potem przeprowadził się z rodziną do Bydgoszczy, ale wrócił i w rodzinnym mieście prowadził firmę zajmującą się naprawą maszyn rolniczych. Działał w organizacjach do których należeli weterani Powstania Wielkopolskiego. To on na cmentarzu w Świątkowe (gmina Janowiec Wielkopolski) w 1929 roku ślubował, że będzie stał na straży granic zdobytych przez powstańców. W czasie II wojny światowej został aresztowany przez Niemców (powód: organizacja i i udział w Powstaniu Wielkopolskim oraz działalność antyniemiecka w 1939 roku). Został skazany na cztery lata ciężkiego więzienia. Zmarł w obozie w Mauthausen w grudniu 1942 roku. Na żnińskim grobowcu znajduje się jego homagium (wspomnienie). W tym grobowcu leży jego syn, Janusz Rychlewski: żołnierz, prozaik, dramaturg i publicysta, który zginął w wypadku samochodowym w Radziejowie Kujawskim, we wrześniu 1987 roku.
W Żninie Kazimierz Rychlewski jest upamiętniony szczególnie. Na starówce znajduje się ulica jego imienia, a na niej tablica wmurowana w czterdziestą rocznicę jego śmierci, która przypomina o tej zasłużonej dla historii Żnina postaci.
Jak wspomina Kamila Czechowska w publikacji dotyczącej Rychlewskich Powstańczych Biografiach (www.powstanie.szubin.net/biografie - z tej notatki korzystałem pisząc biografie rodziny), Janusz Rychlewski w 1984 roku utworzył Fundację Kazimierza Rychlewskiego.
- Dla uczczenia tego zrywu cały swój dorobek pisarski i materialny składam pamięci tej ofierze tworząc po swej śmierci Fundację Kazimierza Rychlewskiego - napisał w zapisie fundacyjnym.
Czy będzie można znaleźć rodzinę lub spadkobierców, którzy będą chcieli wyremontować grobowiec Rychlewskich? Być może nie będzie to możliwe. Na tablicy z homagium Kazimierza Rychlewskiego, znajdującej się na tym obiekcie, jego syn Janusz określił się jako "ostatni z rodu".

Tak wygląda grobowiec Rychlewskich na cmentarzu w Żninie: