W skład wspomnianej dwunastki wchodzą m.in. rajcy, którzy wcześniej zasilali koalicję popierającą burmistrza. Mowa tu o Sławomirze Rysiu, Idzim Mądrym i Jacku Orzechowskim.
Ten pierwszy wypowiedział na ostatniej sesji znamienne słowa. Dotyczyły w głównej mierze losów niepublicznej szkoły "Trójki" w żnińskiej Górze. Sławomir Ryś, mieszkaniec tego osiedla, przeprosił, że rok temu nie poparł obrońców szkoły, a tym samym protestujących dwukrotnie m.in. na rondzie w Żninie.
- Jestem z osiedla Góra, chciałem przeprosić, że zbłądziłem rok temu i nie poparłem protestu. Pan burmistrz stoi na stanowisku: ja mam rację i opinia społeczeństwa się nie liczy. To powinno się zmienić. Pan powinien się przychylić i wsłuchać się w głosy mieszkańców.
Swoje dołożyła też Aleksandra Nowakowska: - Jak pan się czuje, niszcząc porozumienie społeczne? (co dotyczyło utworzenia szkół niepublicznych w gminie Żnin).
Na co Robert Luchowski odpowiedział, że musi dbać o interesy całej gminy, a nie tylko jednostek.
To właśnie brak poparcia ze strony burmistrza dla szkoły niepublicznej, a ponadto brak współpracy ze wszystkimi radnymi, a nie tylko koalicjantami, przeważyły na takim wyniku głosowań, tj braku wotum zaufania i braku uchwały w sprawie absolutorium.
Po tych decyzjach burmistrz Luchowski skomentował:
- Piszemy w tej radzie nowy scenariusz. Trzeba będzie w tej nowej rzeczywistości się odnaleźć. Wciąż jednak się zastanawiam, na jakich fundamentach będziemy budować wspólne porozumienie. Niemniej dziś dziękuję tym, którzy dostrzegli dobre strony naszego działania. A całą nieufność z państwa strony i brak absolutorium za 2020 rok biorę na siebie. Choć ja jednak swoich pracowników, bo to wspólne ich i moje działanie, darzę zaufaniem i dzięki temu ta gmina zmierza w dobrym kierunku.
Uchwalili zmiany w budżecie gminy Żnin na 2021 rok, ale po autopoprawkach burmistrza
Równie ważna dla obrad ostatniej sesji (trwającej z przerwami prawie 8 godzin) była kwestia uchwalenia zmian w budżecie gminy na 2021 rok. Była to nawet sprawa kluczowa - tu bowiem miało się rozstrzygnąć, czy radni nowej "12" - dającej większość w Radzie - i burmistrz dojdą do porozumienia, czy będą umieli rozmawiać i iść na ustępstwa. Z drugiej jednak strony ten temat miał też pokazać, jak mówili niektórzy w kuluarach, "kto tu teraz rządzi w gminie".
Łatwo nie było. Przerw zarządzano kilka. Ostatecznie zapadły decyzje. Burmistrz zgodził się wprowadzić autopoprawki, dzięki którym pakiet zadań został przyjęty.
Wcześniej rajcy "dwunastki", pod kierownictwem Dariusza Kaźmierczaka - przewodniczącego Rady Miejskiej, podkreślili, że mają świadomość, iż mieszkańcy czekają na realizację kolejnych zadań, zatem będą one podjęte, bo "nie ma w tej radzie osób, którym nie zależałoby na dobru i rozwoju gminy".
A jednak zdjęto ze sporej listy dwie inwestycje. Nie ma zatem, po zmianach, w zapisach budżetu na 2021 rok budowy kolejnego bloku komunalnego, natomiast jest 200 tysięcy złotych na wykonanie dokumentacji technicznej tegoż, co pozwala na utrzymanie zadania jako otwartego.
Rajcy podkreślili, że tematowi chcą się dokładnie przyjrzeć, przeanalizować aktualne zasoby gminy w zakresie lokali komunalnych, a także możliwości ich remontów i dostosowań do potrzeb mieszkaniowych.
Przypomnimy, że na nowy blok wielorodzinny gmina Żnin otrzymała dotację celową z budżetu państwa na kwotę 2 mln zł. Zamierza się także starać o dotację z Banku Gospodarstwa Krajowego, która maksymalnie może wynieść 80 proc. wartości inwestycji, ale radni są zdania, że jeśli BGK udzieliłby wsparcia, to na poziomie nie wyższym niż 20-40 procent. Pozostaje jeszcze kwestia całościowych kosztów inwestycji. Tu rajcy nie mają wątpliwości, że budowa będzie droższa niż pierwotnie zakładano i może wzrosnąć do ponad 7 mln zł.
Z listy zadań inwestycyjnych na 2021 spadł też remont ulicy Czarnieckiego na osiedlu Górskim. Należy się tu jednak mieszkańcom wyjaśnienie. Na to zadanie przeznaczono kwotę 450 tys. złotych. A zdaniem radnych "dwunastki" to zdecydowanie za mało, żeby tę ulicę wykonać kompleksowo. Można się więc spodziewać, iż przedsięwzięcie wróci, ale ze zwiększoną kwotą na ten cel z budżetu gminy Żnin.
O potrzebie remontu Czarnieckiego mówił choćby radny Idzi Mądry:
- Proszę zobaczyć, jak ta ulica wygląda. Ona wymaga kompleksowej naprawy. I to się mieszkańcom osiedla górskiego należy tak samo, jak choćby mieszkańcom osiedla nr 3, gdzie wszystko jest wykonywane pięknie i z chodnikami.
Faktem jest, że Czarnieckiego to jedna z ważniejszych ulic w Górze. To przedłużenie Składowej. Dziennie przejeżdżają tu dziesiątki, jeśli nie setki samochodów.
Pozostała lista zadań, z wyłączeniem wymienionych wyżej, została przyjęta do realizacji, co przypieczętowano uchwałą.
Fotorelacja z sesji 30.06.2021:
Burmistrz Żnina Robert Luchowski bez wotum zaufania i uchwał...
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
