Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

X Forum Rolnicze "Gazety Pomorskiej" w Żninie za nami. Oto pełna relacja z wydarzenia

Agnieszka Romanowicz
Agnieszka Romanowicz
W panelu głównym uczestniczyła Anna Gembicka, minister rolnictwa i rozwoju wsi, a także byli ministrowie rolnictwa: Robert Telus, Jan Krzysztof Ardanowski, Wojciech Mojzesowicz, Artur Balazs i Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych oraz Marcin Wroński, zastępca Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
W panelu głównym uczestniczyła Anna Gembicka, minister rolnictwa i rozwoju wsi, a także byli ministrowie rolnictwa: Robert Telus, Jan Krzysztof Ardanowski, Wojciech Mojzesowicz, Artur Balazs i Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych oraz Marcin Wroński, zastępca Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Arkadiusz Wojtasiewicz
Jubileuszowe Forum Rolnicze w Żninie obfitowało w emocjonujące dyskusje. Wrażeń dostarczyła też gala, podczas której nagrodziliśmy laureatów konkursu „Rolnictwo mam w genach”.

Spis treści

2 grudnia w hotelu Cukrownia Żnin „Gazeta Pomorska” zorganizowała Forum Rolnicze. To już dziesiąta edycja tego wydarzenia, w którym rokrocznie uczestniczą setki rolników i specjalistów z branży rolniczej.

Trudny Zielony Ład

Tegoroczne Forum rozpoczęliśmy od panelu głównego, poświęconego Europejskiemu Zielonemu Ładowi. Uczestniczyła w nim Anna Gembicka, minister rolnictwa i rozwoju wsi, a także byli ministrowie rolnictwa: Robert Telus, Jan Krzysztof Ardanowski, Artur Balazs, Wojciech Mojzesowicz oraz Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych i Marcin Wroński, zastępca Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

- Jest wiele kontrowersji - przyznała minister rolnictwa. - Z jednej strony Unia Europejska narzuca rolnikom w Europie szereg ograniczeń, z drugiej nie stosuje ich wobec żywności, którą sprowadza z państw trzecich.

- Podstawą dochodu w gospodarstwie powinna być produkcja, a nie pieniądze zewnętrzne. Tym bardziej, że Wspólna Polityka Rolna ewoluuje w złą stronę przyjmując, że rolnictwo jest szkodliwe, więc powinno być ograniczane. Nie ma co specjalnie się łudzić, że jakiekolwiek środki UE będą radykalnym rozwiązaniem dla polskiego rolnictwa - dodał Jan Krzysztof Ardanowski, który jest przew. Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP.

- Z perspektywy rolnika mogę powiedzieć, że środki europejskie są coraz mniejsze w porównaniu z kosztami i coraz trudniej je pozyskać - dodał Wojciech Mojzesowicz.

- Unia coraz bardziej wsłuchuje się w głosy ekoterrorystów, którzy nie mają pojęcia o rolnictwie - zaznaczył Marcin Wroński. - Gdyby prześledzić skład tych organizacji, tzw. zielonych, to nie są rolnicy, ale filozofowie, humaniści. Każą nam stosować więcej nawozów naturalnych i jednocześnie ograniczać produkcję zwierzęcą. To skąd mamy brać te nawozy? Też sprowadzać z krajów trzecich?

Przez wojnę na Ukrainie

Panel główny zdominował wpływ wojny na Ukrainie na polskie rolnictwo. - Najpierw musimy myśleć o Polsce - podkreślił Wojciech Mojzesowicz.
- To Unia Europejska otworzyła granice, te kompetencje są na poziomie unijnym i zgodziliśmy się na to wstępując do Wspólnoty - zwróciła uwagę Anna Gembicka. - Teraz dyskutowana jest zmiana traktatów i jeśli kompetencje zostaną w rękach zielonych, to będzie prawdziwe zagrożenie.

- Jeśli UE chce ustabilizować rolnictwo w Europie, to musi zwiększyć finansowanie polityki rolnej. Powinien być trzeci filar: stabilizacji dochodów. Bo rolnictwo padnie - ostrzegał Wiktor Szmulewicz.

Tylko ważne tematy

Po panelu głównym dyskusje przeniosły się do sal konferencyjnych. Rozmawialiśmy m. in. o produkcji mleka, wołowiny i wieprzowiny. - Koncentrujemy się na jakości. Chcemy, żeby polska wołowina miała markę znaną na świecie - mówił Jerzy Wierzbicki, prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego.

- Przyszłość produkcji mleka to robotyzacja gospodarstw - zaznaczał Leszek Olszewski, rolnik z powiatu lipnowskiego.

Innowacjom w gospodarstwach był poświęcony osobny panel. Dr Julia Gościańska-Łowińska, dyrektor Centrum Technologii Rolniczej i Spożywczej (Poznański Instytut Technologiczny) zaprezentowała aktualny stan automatyzacji w rolnictwie.

- Zbiór, koszenie, przycinanie, siew, oprysk, kontrola chwastów, sortowanie i pakowanie, fenotypowanie, monitoring środowiska, analiza gleby​- zakres zmian w rolnictwie jest szeroki - podkreśliła.

Mówiliśmy też o odporności energetycznej polskich gospodarstw. Przedstawiciel Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu zaprezentował mechanizmy wsparcia na odnawialne źródła energii w rolnictwie: na elektrownie fotowoltaiczne, wiatrowe lub wodne (inne niż mikro), biogazownie oraz towarzyszące im magazyny energii.
Poruszyliśmy problem wizerunku polskiego rolnika. Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej mówił o konfliktach hodowców z sąsiadami: - Potrzebujemy stref przeznaczonych na prowadzenie ​ produkcji rolniczej, w szczególności zwierzęcej - apelował.​

Rolnictwo w genach

Postulatów i wniosków padło w Żninie znacznie więcej. Forum zakończyła uroczysta gala, podczas której wręczyliśmy nagrody w pierwszej edycji konkursu „Rolnictwo mam w genach”. Uczestnicy prezentowali historie swoich gospodarstw. Dostaliśmy szereg ciekawych opowieści. Konkurs wygrała Natalia Bielawska ze Słupowa (gm. Sicienko), II miejsce zajął Jakub Florek z Zielnowa (gm. Radzyń Chełmiński), a III - Dominika Waczkowska z Radzynia Wsi (gm. Radzyń Chełmiński). O tym konkursie napiszemy osobno w kolejnych wydaniach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na znin.naszemiasto.pl Nasze Miasto