Dariusz Kaźmierczak stanął na czele Rady Miejskiej w Żninie [zdjęcia]

Głosowanie poprzedziła nie dyskusja, a raczej wyrażenie opinii w sprawie.

Jako pierwszy głos zabrał Kazimierz Jańczak, który w imieniu Klubu Radnych Dla Gminy Żnin stwierdził, że grupa stanowczo sprzeciwia się zamiarom zmiany przewodniczącego.

Elżbieta Gogola dodała, że - jej zdaniem - Grzegorz Koziełek nie złamał nigdy żadnego punktu sesji, a z zadań wywiązywał się bardzo dobrze.

- Prywatnie Grzegorz jest bardzo dobrym człowiekiem. Na sesji merytoryczny, dobrze przygotowany do prowadzenia obrad. W tej kwestii zdania nie zmienię - skomentował Idzi Mądry.

Swoją opinię wyraził także burmistrz Robert Luchowski: - Drugi raz uczestniczę w procesie odwoływania Grzegorza Koziełka. Uzasadnienie jest niesprawiedliwe. Co wypływa z tej lekcji, którą daliście mi, a skutkiem może być odwołanie przewodniczącego? Poszedł jasny przekaz: "rozmawiajcie nie tylko z dwunastką (chodzi o koalicyjną "12" burmistrza, która się rozpadła - przyp. red.), ale i z nami". Tak się stanie i to nastąpi. Tylko musimy sobie zadać pytanie, czy sposobem na to musi być odwołanie Grzegorza Koziełka? On nie ma wpływu na to, czy ja się z wami spotykam, czy nie. On nie jest w stanie zmusić mnie do spotkania z wami.

- Przyjmijmy jednak, że od tego momentu współpraca w radzie musi ulec diametralnej zmianie.

Co na to wszystko ten, którego sesja dotyczyła?

- Odwołanie jest wymierzone nie we mnie, ale w burmistrza Luchowskiego, który tym działaniem radnych dostaje sygnał - skomentował Grzegorz Koziełek, dodając:

- Jeśli chodzi o uzasadnienie odwołania, nie zgadzam się z argumentami. Nie ma punktu, dowodu wskazującego na to, że nie mogę pełnić tej funkcji. Staram się reprezentować interesy wszystkich. Nawet z Jurkiem Krynickim potrafiliśmy wspólnie działać. Przykładem bariery zabezpieczające na chodniku przy ulicy 1 Stycznia. A zarzut dotyczący mojej współpracy z burmistrzem? Jeśli ktoś z kimś idzie do wyborów, ma taką samą jak on wizję realizacji. Jakby to wyglądało, gdybym zdradził?

- Byłem twórcą i współtwórcą tego programu.

- Mój styl pracy nie jest tragiczny, co zresztą zauważyli także przedmówcy. Faktem jest natomiast, że sesje trwały za długo i to należałoby zmienić. To jest moja wina i to powinno być wytknięte.

- Zakończę sentencją Marka Hłaski, że "najlepszą poduszką do snu jest czyste sumienie". Ja będę spał spokojnie - powiedział Grzegorz Koziełek.

Odwołanie odbyło się stosunkiem głosów 11 za, 9 przeciw, jedna osoba się wstrzymała.

Kandydatury na nowych przewodniczących były cztery. Idzi Mądry i Andrzej Kurek odmówili, natomiast zgodzili się kandydować Grzegorz Koziełek i Dariusz Kaźmierczak.

Długie uzasadnienie podania kandydatury radnego Kaźmierczaka przedstawiła radna Maria Błońska.
Ostatecznie Leszek Kowalski - przewodniczący komisji skrutacyjnej przeczytał, że w wyniku głosowania 12/9 nowym przewodniczącym został Dariusz Kaźmierczak.

- Jest to dla mnie come back, a nie pierwszyzna. Będzie ciężko, ale razem z państwem podziałam. Liczy się rozwój gminy.

"Melduję gotowość do zmiany, przyjmuję ostrzeżenie do wiadomości".
Niżej wypowiedzi burmistrza Roberta Luchowskiego i Dariusz Kaźmierczaka - nowego przewodniczącego Rady