Żnin. Burmistrz Luchowski: "Dyrektor szpitala powiedział, że w zasadzie od gminy nic nie chce. Coś dawać na siłę?"

Boeing C-17 Globemaster amerykańskich Sił Powietrznych wylądował w Bydgoszczy

Dotacja gminy Żnin dla Pałuckiego Centrum Zdrowia znów na językach. Po raz kolejny temat podjęli radni Rady Miejskiej na ostatniej sesji. Rzecz w tym, że najpierw przekazaliśmy - jako samorząd - 225 tys. zł na powstanie modułu medycznego przy SOR, a teraz burmistrz chce te pieniądze z powrotem, ponieważ jest zdania, że szpital nie zachował m.in. terminów przy realizacji tej inwestycji. - Szczytny cel nie może stanowić usprawiedliwienia dla wykorzystania dotacji niezgodnie z przeznaczeniem - uważa Robert Luchowski.

Przypomnijmy: wszystkie gminy, a także powiat żniński, miały finansowy udział w tym przedsięwzięciu. Moduł stoi, służy pacjentom, był wykorzystywany do masowych szczepień przeciw COVID-19.

Taki też obrano cel pierwotny - właśnie związany z pandemią. Później - jak zaznaczono - te pomieszczenia i tak będą potrzebne SOR.

Żnińscy radni uchwalili, żeby gmina Żnin przekazała PCZ dwie dotacje, co w sumie dało 225 tys. zł.
Burmistrz dopatrzył się później, po kontroli swojej komisji, złamania przez szpital procedur, m.in. niedotrzymania terminów realizacji inwestycji.

Wystąpił więc o zwrot wspomnianych pieniędzy, wydając w tej sprawie stosowne decyzje. Szpital, nie godząc się na taki stan rzeczy, odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, argumentując swoje racje.
SKO uchyliło zaskarżone przez PCZ decyzje burmistrza i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia. Powód? Burmistrz, nie wszczynając postępowania administracyjnego, wydał decyzje. SKO wskazało tym samym szereg naruszeń przepisów (z KPA i innych).

Jak widać więc, sprawa wcale się nie kończy.

Podczas ostatniej sesji w Żninie temat poruszył m.in. radny Idzi Mądry.

- Jest decyzji SKO w sprawie dotacji dla szpitala. Została wydana 10 stycznia 2022 roku. Przekazuję dobrą nowinę, skarga została uchylona na korzyść PCZ. Teraz należałoby podjąć inicjatywę, aby wszczęte przez gminę postępowanie zostało umorzone, a dotacja przekazana.

- Trzeba podnieść głowę i przychylić się do prośby radnych, aby szpital mógł z oddechem funkcjonować.
Jaki był w związku z tym komentarz burmistrza Luchowskiego?

- Byłbym ostrożny przed hurraoptymizmem jeśli chodzi SKO. Ocena decyzji jest negatywna - to fakt. Pokazuje uchybienia w przygotowaniu, ale SKO nie wskazuje jednoznacznie, że wystąpienie burmistrza Żnina o zwrot dotacji jest w tej sytuacji bezzasadne. Takiego stwierdzenia nie ma.

- Słusznie radny zauważył - nastąpi wszczęcie ponownego postępowania, z zachowanie procedur. I zobaczymy, co na to SKO. Jeśli zachowa się tak zachowawczo jak teraz, to będziemy mieli problem.

Robert Luchowski dodał także:
- Jest jeszcze jedna kwestia. Dyrektor szpitala powiedział, że w zasadzie od gminy nic nie chce. Nie za bardzo wiem, jak się zachować, coś dawać na siłę? Czy to jest rozwiązanie?

- Tak czy inaczej decyzje zostaną wydane, nie inne niż w kierunku zwrotu dotacji - stwierdził burmistrz Żnina, komentując także:

- Jednak paznokci sobie nie ostrzę, aby te pieniądze nam zwrócono, bo wiem, że one są potrzebne. Ja mogę, a nie muszę podjąć taką, a nie inną decyzję.

Do dyskusji włączył się przewodniczący rady Dariusz Kaźmierczak: - Pył opadł, myślałem, że to będzie konkretna odpowiedź. Ale pan burmistrz wielkość dotacji osobowo przypisuje do dyrektora szpitala, a powinno chodzić o dobro pacjenta.

Robert Luchowski: - Tu chodzi o egzekwowanie prawa.

19 stycznia 2022 roku do Urzędu Miejskiego w Żninie trafiły decyzje Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Bydgoszczy (SKO) w sprawie odwołania złożonego przez Pałuckie Centrum Zdrowia Sp. z o.o. (PCZ, czyli żniński szpital) od decyzji Burmistrza Żnina wskazujących na konieczność zwrotu przez Spółkę dotacji wykorzystanych niezgodnie z przeznaczeniem.
SKO postanowiło uchylić obie zaskarżone decyzje i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi pierwszej instancji, czyli Burmistrzowi Żnina.
SKO w wydanych decyzjach nie podważa zasadności ubiegania się o zwrot dotacji udzielonych szpitalowi: "[...]spółka, zgodnie z umową o udzielenie dotacji oraz aneksem do tej umowy zobowiązała się do wykonania zadania do 30 marca 2021 r., natomiast według Protokołu z odbioru końcowego robót zakończenie zadania nastąpiło dnia 21 kwietnia 2021 r." i dodaje: "skoro Skarżąca spółka zobowiązała się do wykonania określonego zadania zgodnie z wiążącą strony umową oraz jej aneksem, to ten dokument, powinien stanowić narzędzie do weryfikacji wykonanego zadania".
Warto jednocześnie zaznaczyć, że w swych decyzjach SKO często orzeka o przekazaniu sprawy do ponownego rozpatrzenia z przyczyn formalnoprawnych. Taką decyzję SKO wydało m.in. 21 czerwca 2021 r. nakazując Staroście Żnińskiemu ponowne rozpatrzenie sprawy zezwolenia Gminie Żnin na wycinkę 35 jarząbów szwedzkich zlokalizowanych przy ulicy 700-lecia. Wówczas skład orzekający SKO zarzucił Staroście Żnińskiemu naruszenie przepisów postępowania m.in. poprzez nieuwzględnienie wszystkich okoliczności sprawy.
Burmistrz Żnina, po dogłębnym przeanalizowaniu uzasadnienia decyzji wydanych przez SKO, postanowił wszcząć postępowania administracyjne w sprawie zwrotu przez Pałuckie Centrum Zdrowia Sp. z o.o. dotacji o łącznej wartości 225 000,00 zł.
W związku z informacją o niedotrzymaniu przez prezesa zarządu spółki, warunków umów na zakup, montaż i wyposażenie medycznego kontenera modułowego na potrzeby walki z wirusem SARS-CoV-2, Burmistrz Żnina był zobowiązany do podjęcia stosownych kroków. Niepodważalnym jest fakt, że środki przekazane szpitalowi mogły służyć mieszkańcom powiatu żnińskiego, w tym również mieszkańcom gminy Żnin, w walce z wirusem SARS-CoV-2. Szczytny cel nie może jednak stanowić usprawiedliwienia dla wykorzystania dotacji niezgodnie z przeznaczeniem.