Polaków nie stać "na chorowanie"
Przypomnijmy: dodatni test miała jedna z pacjentek żnińskiego szpitala, przewieziona tu z DPS Tonowo. Jest już w szpitalu jednoimiennym, czyli poza naszą lecznicą.
W związku z tym pobrano wymazy od osób, które miały styczność z zakażoną.
Czterech pacjentów, opiekunka i pielęgniarka z Covid-19
- Mamy już komplet wyników - powiedział Marek Gotowała, dyrektor PCZ w Żninie.
- Na oddziale wewnętrznym przebadano 24 pacjentów. Cztery osoby są z wynikiem dodatnim. Dwie już są odesłane do szpitala jednoimiennego, dwie kolejne oczekują bądź w tej chwili już do tego szpitala jadą - usłyszeliśmy (23.09.2020, godz. 12).
- Przebadaliśmy również 40 osób z personelu szpitala. U 38 wynik jest ujemny. Natomiast jedna opiekunka i jedna pielęgniarka mają wynik dodatni. Ponieważ zakażenie przebiega bezobjawowo, osoby te przebywają w izolacji domowej i są pod nadzorem sanepidu - dodał dyrektor Gotowała.
- Na pozostałych oddziałach wirusa nie stwierdzono, są czyste.
- Oddział wewnętrzny, cały czas zamknięty, czyli bez przyjęć nowych pacjentów, zaczyna procedurę wypisów. Następnie odbędzie się dekontaminacja, czyszczenie, dezynfekcja, sprawdzanie wszystkich pomieszczeń. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w połowie przyszłego tygodnia wznowimy procedurę przyjęć pacjentów - informuje dyrektor szpitala w Żninie.
- Zaznaczam przy tym, że każda osoba przyjęta i każda wypisywana ze szpitala, jest testowana w kierunku Covid-19. Wymazy są więc pobierane przy wejściu i wyjściu z Pałuckiego Centrum Zdrowia.
- Nasza placówka wykonuje kilkaset testów miesięcznie. Do nas należy pobieranie wymazów i przewożenie próbek, płacimy natomiast za wykonanie badań.
- Aktualnie skala Covid-19 nie jest w żnińskim szpitalu zatrważająca. Trzymamy się procedur, dmuchamy na zimne, robimy, co w naszej mocy, aby wirus się nie rozprzestrzeniał - dodał dyrektor PCZ.
- Pary ze Żnina świętowały 50-lecie wspólnego życia. Mają medale prezydenta RP
- Odbierz darmowe drzewko z najbliższego nadleśnictwa! Ogólnopolska akcja SadziMY
- Mama, tata, dziewięcioro dzieci, dziesiąte w drodze. Nocą uciekli z Norwegii
- Brzyskorzystewko ma serce na nakrętki. Pomagamy 11-letniemu Mateuszowi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?