Przy Urzędzie Miejskim w Żninie został ustawiony kosz - serce na plastikowe nakrętki [zdjęcia, wideo]

Jest to serce, do którego będziemy wrzucać nakrętki plastikowe po różnego rodzaju napojach. One, po przerobieniu, staną się źródłem wsparcia finansowego dla jednej z rodzin z terenu gminy Żnin, która tego wsparcia potrzebuje. Rodzina jest wyznaczona - powiedział burmistrz Robert Luchowski.

Pomysłodawcą przedsięwzięcia jest Artur Krajewski, były komendant żnińskiej policji, a obecnie pracujący w żnińskim ratuszu inspektor ds. bezpieczeństwa w Gminnym Centrum Bezpieczeństwa.

- Nikomu nie trzeba go przestawiać. Oprócz tego, że kieruje Gminnym Centrum Bezpieczeństwa to jeszcze ma głowę pełną pomysłów. Takich jak dzisiaj, które będziemy wspólnymi siłami realizować - dodał burmistrz Żnina.

Kosz w kształcie serca został ustawiony przy Urzędzie Miejskim w Żninie (obok miejsca gdzie niegdyś stała budka telefoniczna i przy stojaku dla rowerów). Wspomniany pojemnik na nakrętki jest nie tylko wyjątkowy ze względu na kształt, ale także na konstrukcję. Osoby, które będą opróżniały go z zebranych nakrętek, nie będą musiały wyciągać ich, ale po odpięciu kłódki, przechylą i nakrętki same się wysypią do worka.

Dane rodziny, która ma zostać w ten sposób wsparta zostały utajnione, ale jak zdradził nam Artur Krajewski, to rodzina z dwoma niepełnosprawnymi dziećmi.

- Jak dzieci na przykład wyrosną z wózków, to ich mama dzwoni do mnie i wtedy wydajemy ten wózek innym potrzebującym. Dlatego burmistrz zdecydował, że to ma być ta rodzina.

Kosz na nakrętki odsłonili burmistrz Robert Luchowski i prezes firmy MMB Bartkowiak, Leszek Bartkowiak. Potem do środka wrzucono pierwsze plastikowe nakrętki.

Cena kilograma nakrętek w skupie to 50 gr.

Podobne urządzenie niedawno oddano do użytku mieszkańcom Inowrocłwawia: