W czwartkowy (17.12.2020) poranek ze szkoły wyjechała pomoc zarówno dla Celinki Andrzejewskiej, dla ubogich mieszkańców gminy Żnin, jak i dla zwierząt z bydgoskiego schroniska. To akcje, które od wielu lat organizowane są w Szkole Podstawowej nr 1 im. Powstańców Wielkopolskich.
Nakrętki dla Celinki
W pomoc dla małej mieszkanki Szubina włączała się społeczność szkolna od września. Co robili? Zbierali nakrętki od napojów. Uzbierali ich całkiem sporo. Tylko w czwartek przekazano w ramach akcji 150 kg nakrętek od napojów.
- Od kilku lat zbieramy zakrętki. One były przekazywane dla różnych, chorych dzieci. W tym roku zbieraliśmy je z myślą o Celince naszej. od września, mimo, że dzieci w szkole nie mamy, oddaliśmy prawie 500 kilogramów - powiedziała Beata Różańska, nauczycielka i opiekunka akcji.
Warto zaznaczyć, że od wielu lat w ten sposób uczniowie żnińskiej jedynki pomagają potrzebującym pieniędzy na leczenie.
Dary dla schroniska dla zwierząt
Uczniowie zbierali też dary dla bydgoskiego schroniska. Akcja zrodziła się trzy lata temu, podczas jednego ze spotkań samorządu uczniowskiego. Jeden z uczniów (teraz już absolwent szkoły) zaproponował, aby zrobić coś dla zwierząt. Wtedy to ruszyło. Schronisko w Bydgoszczy podpowiedziało czego im brakuje, dało żnińskiej placówce materiały promocyjne. Wtedy też powstało hasło przedsięwzięcia "Człowieku podaj łapę".
- I właśnie od trzech lat w okresie jesienno-zimowym zbieramy potrzebne rzeczy dla zwierząt. Efekt tegorocznej zbiórki widać na korytarzu. Przeszło to najśmielsze moje oczekiwania. Dziękuję za to dzieciom - powiedział Dawid Bogucki, nauczyciel i opiekun akcji.
Pomagają biednym rodzinom
Od sześciu lat uczniowie pomagają także biedniejszym mieszkańcom gminy Żnin, przygotowując paczki świąteczne dla osób wskazanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Żninie. Teraz, ze względu ma pandemię zbiórka wyglądała zupełnie inaczej niż w latach poprzednich, kiedy to każda klasa przygotowywała paczkę dla jednej osoby.
- W tym roku była to jedna, wielka niewiadoma. Pewnego dnia pan dyrektor podpowiedział, że może by ruszyć z tą akcją, mimo, że nie ma naszych uczniów w szkole. No i ruszyliśmy. Udało się. Pierwotnie wytypowane zostało dziesięć rodzin z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Po około półtorej tygodnia zadzwoniłam do MOPSu prosząc o kolejne pięć rodzin, bo tych rzeczy było bardzo dużo. Ostatecznie skończyliśmy na osiemnastu rodzinach. Pandemia w niczym nam nie przeszkodziła i jak zwykle nasi uczniowie stanęli na wysokości zadania - opowiada Anna Majewska-Gebler, nauczycielka i organizatorka tej akcji.
W paczkach znajdują się artykuły spożywcze, chemiczne, kosmetyki, słodycze, ozdoby świąteczne (niektóre samodzielnie wykonane przez młodych darczyńców), są też kartki z życzeniami świątecznymi.
- Jestem dumna z naszej społeczności, że stanęliśmy na wysokości zadania - dodała.
Podarki przyniosą radość
- Chciałbym podziękować organizatorom, ale przede wszystkim naszym uczniom i ich rodzicom. To dzięki nim wszystkim, to wszystko ma dziś swój finał. - dyrektor Marek Orzechowski.
W imieniu rodzin, które dostaną bożonarodzeniowe podarki, podziękowała Maria Bursztyńska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Żninie.
- W imieniu obdarowanych chciałam podziękować wszystkim, a szczególnie rodzicom i dzieciom, którzy wspomogli osoby najbardziej potrzebujące w naszej gminie, przyniosą im trochę radości, trochę ciepła i niespodzianek sporo na te święta. Myślę, że to Boże Narodzenie dla niektórych z tych rodzin będą ciekawsze, weselsze i spokojne - powiedziała.
Jeszcze tego samego dnia wszystkie prezenty zostały ze szkoły odebrane. Trafią do wytypowanych rodzin.
KP PSP Żnin: lądowanie i start helikoptera w Żninie:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?