Prelekcji pt. "Sztuka dworska. Jam jest dwór polski - ostoja wolności i kuźnia kultury" wysłuchaliśmy w Galerii im. Tadeusza Małachowskiego.
- Przy dworach skupiała się kultura, tradycja, praca, myśl i polityka. To one dawały ongiś odpór nieprzyjaciołom, broniły granic, właśności, państwowości, a w chwili jej utraty - polskości i narodowości. Broniły też myśl zarówno tę swobodną, codzienną, jak i naukową czy patriotyczną - mówiła do licznie zebranych Rodziewicz.
Jak przyznała, to dwory właśnie dawały poczucie niezależności materialnej i wolności. Sprawiały, że ludzie mogli kultywować wartości, realizować swoje marzenia.
- To przy dworach były majątki ziemskie. To tutaj można się było sprawdzić w różnych rolach. One też wyznaczały trendy w modzie wszelakiej - począwszy od ubioru, skończywszy na pracy, oświacie, technice, muzyce, plastyce czy obyczajach.
Spotkanie obfitowało w liczne ciekawostki uzupełniane slajdami. Katarzyna Rodziewicz nawiązała również do Dworu Marzeń w Sielcu, którego właścicielem był przed wojną admirał floty Józef Unrug.
Gospodarzem wydarzenia, z ramienia Muzeum Ziemi Pałuckiej była Maria Gólcz.
Fotorelacja ze spotkania w żnińskim muzeum:
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?