Ukradł biżuterię w jednej z podżnińskich miejscowości. Nie krył, że chciał ją sprzedać w lombardzie

Łupem złodzieja padła biżuteria:

• złote łańcuszki,
• kolczyki,
• pierścionek, zawieszka.

Wartość tych przedmiotów właścicielka wyceniła na 4 tys. zł.

- 23-latka jako sprawcę wskazała swojego byłego partnera. Dzielnicowi namierzyli 34-latka na jednej z ulic Żnina. W rezultacie przeprowadzonej kontroli osobistej znaleźli przy nim wszystkie skradzione przedmioty. Mężczyzna nie krył, że chciał sprzedać je w lombardzie - informuje podkom. Wioleta Burzych, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Żninie.

34-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego został przewieziony do policyjnego aresztu. Stało się tak, ponieważ w chwili zatrzymania miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Usłyszał zarzut kradzieży. Kodeks karny w takich sytuacjach przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat.