Pandemia. I wciąż zbyt mało osób zaszczepionych na Pałukach

Powiat żniński pod koniec zeszłego roku liczył 69 886 ludności. I do tej liczby odnoszą się tegoroczne wskaźniki zaszczepienia.

Według stanu na 21 grudnia br. w pełni zaszczepionych było tylko 53 proc. populacji, to jest o 3 proc. mniej niż średnia wojewódzka.

Natomiast w gminach sytuacja kształtowała się następująco:

• Rogowo - liczba w pełni zaszczepionych mieszkańców 3803 (55,91 proc.),
• miasto i gmina wiejska Żnin - 12 951 (54,14),
• miasto i gmina wiejska Barcin - 7948 (53,99),
• Gąsawa - 4268 (53,6),
• miasto i gmina wiejska Janowiec Wlkp. - 4268 (52,1), miasto i gmina wiejska Łabiszyn - 5129 (49,59)

Chociaż szczepionki są wciąż najskuteczniejszą ochroną przed ciężkim przebiegiem COViD-19, hospitalizacją i śmiercią, a osoby w pełni zaszczepione chorują rzadziej i lżej, to jednak nie ma jeszcze społecznej aprobaty do szczepień również w innych rejonach Polski.

Liczba zaszczepionych ludzi jest zbyt mała, aby mieć nadzieję na szybki powrót do odporności zbiorowej. A jeszcze nie tak dawno, kiedy wprowadzano szczepienia w naszym kraju, duże emocje i kontrowersje wywołały szczepienia poza kolejnością, np. celebrytów czy polityków. W ub.roku były one traktowane jako dobro luksusowe.

Dziś szczepionki oczekują na pacjentów w przychodniach i punktach mobilnych, mimo iż fala zachorowań i zgonów nie maleje.

22 grudnia podano, że w ostatniej dobie zmarła rekordowa liczba Polaków - 775 osób z COViD-19. Większość stanowiły znów osoby niezaszczepione na koronawirusa. Tymczasem nowa jego odmiana - Omikron - jak przewidują wirusolodzy, stwarza, i co potwierdzają ostatnie przykłady z Wielkiej Brytanii czy Danii, doskonałe do warunki do szybkiego rozprzestrzeniania - po prostu przenosi się łatwiej i szybciej niż Delta.

Wróćmy do niektórych danych, opublikowanych 21 grudnia przez resort zdrowia.

W tym miesiącu najwięcej zakażeń na koronawirusa w pow. żnińskim było 8 i 9 grudnia - 49 i 50. A pomiędzy 1 a 20 bm. zmarło 17 kolejnych osób. Natomiast w woj. kujawsko-pomorskim od początku roku zarejestrowano 184 511 przypadków zakażeń i 5260 zgonów.

Zapewne konsekwencje kolejnych zachorowań pogłębi tylko duża śmiertelność, co zresztą potwierdziły w pełni środowe dane. Pamiętajmy, że nadal podstawowym działaniem, które może tylko zmniejszyć ryzyko związane z zakażeniem, hospitalizacją i śmiercią jest przyjęcie szczepionki. Jak długo jeszcze rozum i fakty naukowe w takich przypadkach jak niski wskaźnik zaszczepialności naszych mieszkańców przeciwko koronawirusowi będzie na dalszym planie?