Najpierw do policji zgłosił się 54-letni mieszkaniec gminy Janowiec Wielkopolski, który chcąc zarobić na kryptowalutach stracił 45 tysięcy złotych. Postanowił on zainwestować w kryptowaluty na popularnych platformach internetowych. Po pewnym czasie skontaktowała się z nim osoba, która poprosiła o przelanie środków na inwestycję, zapewniając o szybkim zysku.
- Po przekazaniu pieniędzy oraz zainstalowaniu kont i aplikacji do pokrzywdzonego odezwał się kolejny rzekomy przedstawiciel giełdy, prosząc o środki. 54-latek nie widząc w tym nic niepokojącego, jednocześnie będąc przekonanym, że inwestycja przynosi zyski, przelał pieniądze - informuje mł. asp. Katarzyna Leszczyńska-Krawczyk w zastępstwie oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Żninie.
Kiedy 54-latek chciał wycofać się z tej działalności, prosząc o zwrot zainwestowanych pieniędzy i nie otrzymał ich, zorientował się, że padł ofiarą oszustwa.
- Zachowajmy czujność i ostrożność, chęć szybkiego zarobku może okazać próbą oszustwa. Korzystajmy z wiarygodnego źródła inwestowania - dodaje żnińska policja.
Drugą ofiarą interetowych przestępców jest 25-letnia mieszkanka gminy Janowiec Wielkopolski. Ona straciła 1200 zł.
- Oszust wykorzystując popularny komunikator nawiązał rozmowę z pokrzywdzoną, podszywając się pod jednego z członków rodziny, prosząc o pomoc finansową. Niestety, kobieta zadziałała pochopnie i dwukrotnie udostępniła kod BLIK, nie upewniając się czy osoba, z którą rozmawia, to faktycznie osoba najbliższa. W ten sposób 25-latka straciła 1200 złotych - informuje mł. asp. Katarzyna Leszczyńska-Krawczyk w zastępstwie oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Żninie.
Policja przypomina, że aby uniknąć takich zdarzeń, upewnijmy się czy osoba, która do nas napisała, jest faktycznie tą, za którą się podaje. Wystarczy zadzwonić i zapytać się, czy potrzebuje pomocy finansowej. Jeśli nie, to może być to oszustwo.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?