Sierżant Jakub Srocki z Komisariatu Policji w Janowcu Wielkopolskim, będąc po służbie, jechał prywatnym samochodem na ul. Aliantów w Żninie zauważył osobowego peugeota, którego kierowca miał problemy z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy.
Policjant wykorzystał moment, kiedy peugeot zatrzymał się. Wyszedł ze swojego samochodu i podszedł do auta. Za jego kierownicą siedziała kobieta.
- Wyczuł od niej silną woń alkoholu, natychmiast wyjął kluczyki ze stacyjki i wezwał patrol Policji. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 36-letnia mieszkanka Żnina miała w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo zabezpieczono od niej krew do badań laboratoryjnych. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało, że kobieta nie posiada uprawnień do kierowania - informuje mł. asp. Katarzyna Leszczyńska-Krawczyk, pełniąca obowiązki oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Żninie.
To nie koniec jej problemów. Okazało się, że 36-latka w podróż wyjechała kradzionym samochodem.
- Policjanci ustali, że wykorzystała ona moment nieuwagi właściciela pojazdu, z którym wcześniej przebywała w jednym mieszkaniu - dodaje żnińska policja.
Usłyszała zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i kradzieży samochodu. Będzie też odpowiadała za jazdę bez uprawnień.
Grozi jej do 10 lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?