Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Europoseł Beata Kempa przekonywała w Żninie do wzięcia udziału w referendum

Redakcja Polska Press
Redakcja Polska Press
Beata Kempa w Żninie przekonywała do wzięcia udziału w referendum.
Beata Kempa w Żninie przekonywała do wzięcia udziału w referendum. Facebook Ireneusz Stachowiak screen
Spotkanie dotyczyło przede wszystkim udziału w referendum, a w szczególności pytania dotyczącego kryzysu migracyjnego w Europie oraz relokacji imigrantów.

Na żnińskim rynku spotkali się z mediami europoseł Beata Kempa, kandydat na posła PiS Ireneusz Stachowiak oraz radny Damian Polak, radny Rady Miejskiej w Inowrocławiu.

Europoseł Beata Kempa przekonywała, że jest w piątek (06.10.2023) w kujawsko-pomorskiem po to aby przekonywać mieszkańców do pójścia na wybory oraz do odbywającego się w tym samym czasie (15.10.2023) referendum. Przypomniała, że jednym z najważniejszych pytań jest to, które dotyczy relokacji nielegalnych imigrantów.

- Jednym z najważniejszych pytań, wobec wyzwań, które są w Europie i w Polsce, to jest kwestia potężnego kryzysu migracyjnego, rokowań które w tej chwili się toczą ale także procesów, które zachodzą u granic Unii Europejskiej. Gigantyczny napływ nielegalnych imigrantów przywożonych łodziami, które są sponsorowane przez Niemcy. To są łodzie śmierci, ale one przypływają z ludźmi, którzy najczęściej gdzieś tam gubią i topią swoje dokumenty. To są nielegalni migranci, to są osoby, które nie przybywają tutaj z zamiarem pracy, asymilacji. To są osoby, które są zachęcane przez Niemców bardzo wysokim socjalem do przybywania. Unia Europejska próbuje ten problem dziś rozpaczliwie rozwiązywać, tyle, że to nieudolne rozwiązanie polega na, w głównej mierze, przymusowej relokacji uchodźców. Moje pytanie brzmi: dlaczego my Polacy mamy płacić za nierozstropną politykę dużych graczy Unii Europejskiej. Dlaczego my mamy przyjmować pod swój dach tych, którzy nie do końca uciekają przed wojną - powiedziała w Żninie Beata Kempa.

Wspomniała także o tym jak Polacy pomagali mieszkańcom Ukrainy, kiedy tam wybuchła wojna.

- Nasze granice przekroczyło ponad 12 milionów obywateli Ukrainy. W dużej mierze przyjęliśmy tych ludzi pod własny dachem a państwo polskie objęło ich opieką. Unia Europejska nie kiwnęła palcem, żeby zrobić cokolwiek aby nam w tej sprawie pomóc, czy ulżyć. Dziś próba narzucenia nam relokacji jest bardzo trudna i tylko naród dzisiaj może powiedzieć "nie" w referendum i tylko naród może zastopować decyzję Unii Europejskiej wobec Polski w tym zakresie. Dlatego, że takie referendum, taka odpowiedź Polaków jest gwarantem tego, że Polakom te normy nie zostaną narzucone i że mimo iż jesteśmy krajem przyfrontowym, to będziemy krajem bezpiecznym. I o to chodzi rządzącym - dodała europoseł Beata Kempa.

Po wizycie w Żninie uczestnicy tego spotkania pojechali do Rogowa a następnie do Janikowa.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na znin.naszemiasto.pl Nasze Miasto