Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Celince Andrzejewskiej z Szubina na leczenie brakuje już naprawdę niewiele. Zbiórka na finiszu!

Szymon Cieślak
Szymon Cieślak
Celinka Andrzejewska z Szubina.
Celinka Andrzejewska z Szubina. siepomaga.pl
Jeszcze rok temu, na początku akcji, wydawało się niemożliwe, aby zebrać ogromną kwotę 9 milionów złotych. Dziś brakuje jeszcze tylko nieco ponad 100 tysięcy złotych.

"Milionów serc potrzeba na już, bo ktoś tam czeka na cud" - to wersy piosenki, hymnu patronującego akcjom zbierania pieniędzy na Celinkę Andrzejewską z Szubina. Dziewczynka choruje na SMA, a więc rdzeniowy zanik mięśni.

- Nasza zbiórka na terapię genową, która może powstrzymać postęp SMA, trwa już 10 miesięcy. Przez cały ten czas robimy wszystko, staramy się poruszyć niebo i ziemię, by zebrać kolosalną kwotę za najdroższy lek świata. Chodzi tu przecież o życie naszej jedynej, ukochanej córeczki… Z całego serca prosimy - pomóż nam ją ratować! - apelują rodzice dziewczynki.

Miliony serc znalazły się. W chwili kiedy powstaje ten tekst akcję na portali siepomgaga.pl wsparło 288 849 osób, które wpłaciły w sumie 8,6 mln. zł. Czyli ponad 98 procent potrzebnej sumy. brakuje trochę ponad 108 tysięcy złotych.

Przez ten rok, nie tylko mieszkańcy Szubina, ale i całego regionu pałuckiego, kujawsko - pomorskiego i nie tylko pokazali, że są w stanie się zjednoczyć w pomocy. W czasie pandemii, gdzie praktycznie co chwilę, zmuszeni byliśmy zrezygnować z własnych planów, co ruch organizowane były akcje w stylu #gaszynchallenge (akcja charytatywna, której uczestnicy robią proste ćwiczenia ruchowe i wpłacają pieniądze), liczne licytacje (także na letnich imprezach plenerowych), sprzedaż różnych przedmiotów. Do akcji włączyli się nie tylko zwykli ludzie, stowarzyszenia, duże zakłady pracy ale np. także sklepy sprzedające swoje produkty za pomocą tak popularnej w czasach pandemii relacji na żywo w mediach społecznościowych. Oczywiście tradycyjnych kwestarzy zbierających pieniądze do puszki.

W niektórych miejscowościach Pałuk trwa jeszcze dziś (14.04.2021) "Wiosenne wietrzenie szaf", czyli akcja polegająca na zbiórce niepotrzebnych, ale w dobrym stanie: ubrań, butów, zabawek i makulatury. Szczegóły w galerii:

Podczas takiej akcji w Szubinie udało się zebrać 7628 kg odzieży. Jeden kilogram to złotówka przekazana na Celinkę.

Zdarzały się także przykre chwile. Na przykład, kiedy rabusie dwukrotnie kradli skarbonki (ze sklepu oraz z przedszkola), do których zbierano datki na leczenie małej szubinianki.

Mamy nadzieję, że teraz będzie coraz lepiej, a potrzebną kwotę uda się zebrać bardzo szybko.

- Już niedługo Celinka nam wszystkim podziękuje, a jej uśmiech będzie nam towarzyszył przez całe życie. Patrząc jak rośnie, zdrowieje będziemy zawsze wzruszeni i pełni miłości, bo to my wszyscy ją uratowaliśmy - piszą wolontariusze z Celinkowej Drużyny Pomagaczy.

Aby wesprzeć zbiórkę, można wpłacać pieniądze przez stronę siepomgaga.pl Celina Andrzejewska KLIKNIJ TUTAJ

Zobacz wideo: Matura 2023 - szykują się duże zmiany!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na znin.naszemiasto.pl Nasze Miasto