Co słychać w Żnińskim Towarzystwie Kultury?
- Końcówka roku 2019 , jeśli chodzi o działalności Żnińskiego Towarzystwa Kultury, była bogata w znaczące wydarzenia - przyznał na wstępie prezes Stefan Czarnecki.
- W ciągu dwóch ostatnich miesięcy 2019 zorganizowano wystawę w Muzeum Ziemi Pałuckiej zatytułowaną "Śladami pędzla, dłuta i fleszu".
Towarzystwo pokazało tu 50 obrazów, 50 fotografii i dwie niezwykłe rzeźby.
W czasie wernisażu swoje krótkie wykłady mieli: na temat Leonarda da Vinci - Jadwiga Jelinek, Tamary Łempickiej - Katarzyna Rodziewicz, a Władysława Podkowińskiego - Zbigniew Zwierzykowski.
Na otwarcie wystawy w galerii im. Tadeusza Małachowskiego przybyło ponad sto osób. - Stworzyły niezwykłą atmosferę - podkreśla Czarnecki.
W następnych tygodniach kolekcję zwiedziła młodzież ze wszystkich żnińskich szkół. Grupy oprowadzał - jak podkreśla, "z satysfakcją" - organizator Stefan Czarnecki.
Kolejnym, ważnym wydarzeniem okazały się niewątpliwie uroczystości związane z 15. rocznicą śmierci Andrzeja Rosiaka - byłego prezesa ŻTK, dyrektora MZP i burmistrza Żnina.
- Towarzystwo zgromadziło tu ponad tysiąc eksponatów, które pokazały dorobek zasłużonego, przedwcześnie zmarłego mieszkańca Żnina.
Pamiątki po nim i jego dokonania były eksponowane w towarzystwie innych zapisków i zdjęć przybliżających także nieżyjących, a niezwykłych żninian i działaczy ŻTK jak bracia Śniadeccy, Andrzej Hoffmann i Tadeusz Małachowski.
- Na imprezę zjechało 150 osób z różnych stron Polski - wszyscy, którzy znali i cenili Andrzeja Rosiaka. Zwieńczeniem spotkania stało się przemówienia oraz wykład profesora Janusza Ostoi-Zagórskiego. Na koniec zasiedliśmy do uroczystego obiadu.
Wydarzenie trwało pięć godzin.
U schyłku 2019 roku ŻTK zorganizowało także piąty z kolei, Ogólnopolski zjazd działaczy sportu motorowodnego, w rocznicę śmierci Józefa Kowalkiewicza.
- Kulminacyjnym punktem spotkania w Żninie było odsłonięcie nowej tablicy w Alei sław sportu motorowodnego, która oddaje hołd utytułowanym, polskim zawodnikom oraz działaczom tej niezwykłej dyscypliny sportu.
- Nie mogło się oczywiście obejść bez zwiedzania muzeum - wspomina Czarnecki. - Na koniec wyprawiliśmy uroczysty obiad na siedemdziesiąt osób w Martinie.
Zjazdy te, jak się podkreśla, integrują społeczność motorowodną naszego kraju. Owocem spotkań jest wydanie publikacji na temat tego sportu oraz organizacja tegorocznych zawodów w Rogoźnie.
- Cieszy nas, że wśród wielu gości z kraju była delegacja (władze, a ponadto działacze i radni) właśnie z tego niezwykłego miasta - dodaje prezes ŻTK.
Obiad czwartkowy pozostaje w planach. Członkowie ŻTK spotkają się w Pałacu Lubostroń
Towarzystwo, niejako siłą rozpędu, wiosną 2020 roku również planowało wiele imprez. Miał się odbyć m.in. kolejny "obiad czwartkowy", tym razem w Pałacu Lubostroń. Plany zahamowała jednak pandemia koronawirusa.
- Chcieliśmy tu podsumować działanie Towarzystwa od ostatniego "obiadu" w Hotelu Herbarium. Udało się bowiem, w okresie minionych dwóch lat, zrealizować wszystkie bardzo ważne zamierzenia.
- Związane były z 500-leciem urodzin Klemensa Janickiego (wydano dwie książki - autorstwa dra Aleksandra Kuehna oraz prof. Ignacego Lewandowskiego), ale nie tylko. Uczciliśmy również admirała Józefa Unruga poprzez nadanie ulicy jego imienia; odsłonięto ponadto dwie pamiątkowe tablice na budynku Towarzystwa. Ta uroczystość przerodziła się w manifestację patriotyczną, w której uczestniczyły, oprócz władz Żnina, wszystkie szkoły średnie ze stolicy Pałuk.
- Pomyślnie zakończyły się także plany związane ze żnińskim obeliskiem papieża.
- Natomiast tematem wiodącym obiadu czwartkowego, który na pewno odbędzie się w innym terminie, pozostają kwestie tablic, pomników oraz nazw ulic w Żninie. Jest tu wiele do wypracowania - uważa Stefan Czarnecki, dodając:
- To choćby upamiętnienie zapomnianego w Żninie Wiesława Tuchołki, właściciela Marcinkowa, wielkiego patrioty, powstańca wielkopolskiego, fundatora i pomysłodawcy pomnika Chopina. Można też rozpocząć dyskusję nad uhonorowaniem współczesnych zasłużonych jak Andrzeja Hoffmanna, Andrzeja Rosiaka czy Zbigniewa Skorwidera.
Franciszek Jach - aby pamięć o nim nie zaginęła
Jak przyznał jednocześnie prezes ŻTK, w ostatnim czasie bardzo dobrze układa się współpraca organizacji z nieprzeciętnym działaczem kultury Zbigniewem Grabowskim, byłym wójtem gminy Wapno, a obecnie mieszkańcem Wągrowca.
- W jego dorobku jest poezja, wiele różnych publikacji świadczących o zainteresowaniu historią Pałuk. Spod pióra Zbigniewa Grabowskiego wyszło sporo książek, na przykład "Znani i nieznani z naszego podwórka" czy "Wapno i okolice w cieniu swastyki".
- Jednak najbardziej interesującą pozycją dla mieszkańców Żnina winna być książka poświęcona pierwszemu pilotowi Powstania Wielkopolskiego Franciszkowi Jachowi. Będziemy zabiegać, aby postać tę jeszcze bardziej rozsławić, a zwłaszcza przybliżyć młodemu pokoleniu.
- Warto zaznaczyć, że rodzina Jachów pochodzi z Lasek Wielkich, z których przeniosła się do Januszkowa. Właśnie w Januszkowie urodził się Franciszek Jach, wspaniały pilot, lotnik, konstruktor i oblatywacz, który wsławił się między innymi tym, ze uprowadził niemiecki samolot, który miał wylądować w Berlinie, a wylądował w Wapnie.
Samolot odegrał znaczącą rolę w tym wielkim zrywie powstańczym.
Czym aktualnie zajmują się jeszcze członkowie Żnińskiego Towarzystwa Kultury?
Między innymi współuczestniczą w działalności wydawniczej.
- Powstaje piąty tom z cyklu "Dzieje Pałuk"; będzie dotyczył lat 1918-1945. W ten sposób Pałuki, jako jeden z nielicznych regionów w kraju, będą miały wyjątkowo dobrze opisaną własną historię.
Autorem wyżej wspominanej książki jest Włodzimierz Jastrzębski, wydawcą Stefan Czarnecki.
Przypomnijmy jednocześnie, że pierwszy tom cyklu "Dzieje Pałuk" - "Pałuki w starożytności" jest autorstwa Janusza Ostoi-Zagórskiego /wyd. Andrzej Rosiak/, drugi tom "Pałuki w średniowieczu" napisał Andrzej Wędzki, trzeci "Pałuki w dobie wczesnonowożytnej" są pióra Andrzeja Klondera /wyd. Stefan Czarnecki/, a czwarty "Pałuki pod zaborem pruskim" to dzieło Alberta Kotowskiego /wyd. wspólnie Halina Rosiak i Stefan Czarnecki/.
Są też i następne, niezwykłe inicjatywy.
- Kolejna pozycja pióra profesora Ignacego Lewandowskiego, a powstająca z udziałem ŻTK, przybliży urodzonego w Żninie, w 1535 roku, Erazma Glicznera.
- Był to niezwykły pedagog, humanista, piastujący wiele ważnych w kraju stanowisk. Gliczner to jeden z najwybitniejszych duchownych reformatorów polskiej wiary. Zasłynął również z wielu publikacji, w tym szczególnie z podręcznika - pierwszego w języku polskim - o wychowaniu młodzieży. Napisał też książkę "Nauka i praktyka", która stanowiła podręcznik dla rolników - podkreśla Stefan Czarnecki.
- Angażujemy się ponadto w wydanie publikacji dotyczącej sportu motorowodnego. Będzie to spacer po tej dyscyplinie i wydarzeniach w Europie poprzez pokazaną kolekcję plakatów.
Na jednej stronie będzie plakat, na drugiej informacja o mieście, jego historii i działalności motorowodnej. Stefan Czarnecki, jak się dowiadujemy, dostarczył na okoliczność tej publikacji aż trzysta "motorowodnych" plakatów, z czego kolegium redakcyjne wybrało sto.
- Wielką inicjatywę w sprawie wykazuje nowe, młodsze pokolenie działaczy - Krzysztof Popiół w Poznania oraz Kamil Walensiak z Rogoźna.
Z inicjatywy profesora Janusza Ostoi-Zagórskiego ukaże się również ciekawa publikacja dotycząca historii Sobiejuch.
- Jak widać w ŻTK nadal jest wiele zapału do działania, a i pomysłów nie brakuje. Mamy nadzieję, że epidemia nie zablokuje ich realizacji - skomentował Stefan Czarnecki.
- Żnin. W piętnastą rocznicę śmierci wspominali Andrzeja Rosiaka [zdjęcia, wideo]
- "Śladami pędzla, dłuta, fleszu" z 2019 roku w Żninie [zdjęcia]
- Nie żyje Wiktor Wysocki ze Żnina. Kolegę wspomina Stefan Czarnecki
- Żnin - Rogoźno: Są owoce współpracy działaczy sportu motorowodnego. Teraz wystawa i Motorowodne Mistrzostwa Europy Formuły 125 [zdjęcia]
- V Ogólnopolski Zjazd Działaczy Sportu Motorowodnego w Żninie [zdjęcia]
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?