- Odcinek ulicy 700-lecia objęty zakresem robót w ramach trzeciego etapu przebudowy jest najdłuższy spośród realizowanych do tej pory w latach 2019-2020 - informuje gmina Żnin.
- Stąd na etapie przygotowań podjęto decyzję o dodatkowym podziale.
- Dlatego czasowa zmiana organizacji ruchu drogowego zaplanowana na 7 czerwca dotyczyć będzie wyłącznie odcinka pomiędzy skrzyżowaniem ulic 700-lecia i Towarową do posesji nr 35 (na wysokości Netto).
Zgodnie z postępującymi pracami zmiana obejmować będzie kolejne odcinki tj.
- od posesji 35 do skrzyżowania z ulicami 700-lecia i Potockiego
- oraz ostatecznie od w/w skrzyżowania do torów kolejki wąskotorowej
- uściśla gmina Żnin.
Starosta żniński o inwestycji na ulicy 700-lecia w Żninie
- Przebudowa odcinka odbywać się będzie jedynie w zakresie budowy kolektora grawitacyjnego kanalizacji deszczowej - informuje Zbigniew Jaszczuk, który zatwierdził w części, z uwagami, projekt czasowej zmiany organizacji ruchu w tym miejscu.
- Rozmawiałem z przedstawicielami wykonawcy, czyli firmą Prasbet z Grudziądza, i ja tych ludzi doskonale rozumiem. Wygrali przetarg, chcą realizować zaplanowane prace - dodaje starosta.
- Dlatego faktycznie wykonają "deszczówkę". Ale zaznaczam - tylko i wyłącznie to. Natomiast nie ma ostatecznego rozstrzygnięcia co do wycinki 35 jarzębów szwedzkich. W związku z tym, w przypadku zakończenia w/w robót ("deszczówki") przed ostateczną decyzją co do wycinki drzew, firma Prasbet przywróci drogę do stanu przejezdności. I to na razie tyle.
- Na czas prowadzonych prac musi być zapewniony dojazd do posesji, firm i sklepów zlokalizowanych przy ul. 700-lecia w Żninie, a także dojście do posesji dla mieszkańców oraz pozostałych pieszych - podkreśla starosta Jaszczuk.
Mieszkańcy (co usłyszeliśmy w miniony weekend właśnie na 700-lecia) komentują: - Będą robić drogę, dlatego już stoją barierki.
Starosta tak to jeszcze raz wyjaśnia:
- Póki co nie nawierzchnię, a sam kolektor. Sugerowałem burmistrzowi Żnina, aby przeprojektował ten odcinek, bo jest taka techniczna możliwość. Oczywiście chodziłoby o to, aby pozostawić drzewa. Nie zapowiada się jednak, że zdecyduje się na zmianę. Uparcie trwa przy swoim. Obawiam się zatem, że temat skończy się w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. A to może trwać kilka lat -
prorokuje Jaszczuk.
Czyżbyśmy zatem mieli czekać aż tak długo na zakończenie robót na trzecim odcinku 700-lecia? Będziemy śledzić temat i informować o dalszych decyzjach.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?