Żnin. W końcu mamy przełom. Jarzęby szwedzkie zostają na ulicy 700-lecia. "Przebudowę trzeba jak najszybciej zakończyć" [zdjęcia]

- Uznałem, po wnikliwej analizie, że projekt przebudowy ulicy 700-lecia należy zmienić uwzględniając jarzęby szwedzkie, a przebudowę jak najszybciej zakończyć - stwierdził burmistrz Robert Luchowski.

- Wydałem już stosowne dyspozycje. Mam nadzieję, że starosta żniński (jak zapowiadał) pomoże przyspieszyć proces zmiany naszego kierunku działania, a nie będzie go opóźniał - skomentował burmistrz Robert Luchowski, dodając:

- Mamy decyzję SKO i wyrok WSA, ale mamy też przedłużającą się przerwę w przebudowie trzeciego etapu ulicy według dobrego projektu uwzględniającego potrzeby pieszych i rowerzystów, kierowców, chcących poruszać się po dobrej drodze i tych mogących wreszcie zaparkować w wielu nowych miejscach wzdłuż ulicy, choćby w celu zrobienia zakupów, no ale mamy też jarzęby szwedzkie, które mają wartość sentymentalną i tę wartość uznał sąd za ..najważniejszą.

- Zatem jarzęby szwedzkie zostają, nie będzie okazałych grabów dających latem cień i wytwarzających tlen. Trzeba będzie jednak o nie fachowo zadbać, bo latami (jak się im przyglądam) jakoś nikt się nimi nie interesował.

- W każdym razie, w całej tej sytuacji, trudno doszukiwać się wygranych i przegranych. Mam tylko nadzieję, że przez najbliższe lata jarzęby nie obumrą, bo kto wówczas weźmie za to odpowiedzialność? - komentuje też Robert Luchowski.