Żnin. To już 60. Ogólnopolski Zlot Turystów "Jesień na Pałukach" 2022. Była okazja do świętowania [zdjęcia]

W tym roku okazja jest wyjątkowa. - Obchodzimy sześćdziesiąte urodziny zlotu - mówi Elżbieta Horka, prezes Zarządu Pałuckiego Oddziału PTTK w Żninie.

Przypomnijmy, że twórcami "Jesieni na Pałukach" byli członkowie powstałego w Żninie, w 1954 roku, Oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.

Tak napisała o tym śp. Wanda Szkulmowska w książce "Jesień na Pałukach. Zjazdy twórców ludowych w Żninie w latach 1966-2010":

"Bardzo aktywna była duża grupa człónków PTTK w osobach - m.in. Zbigniewa Skorwidera, Janusza Księskiego, Stanisława Czabańskiego, Czesława Kawczyńskiego, Elżbiety Hernet-Żurawskiej, Mieczysława Rogaczewskiego i Gabrieli Gólcz. Stali się oni zaczynem wielu cennych działań społeczno-kulturalnych. Dotyczyły one głównie turystyki i ogólnopolskich zlotów turystów, którym od 1962 roku nadano nazwę "Jesieni na Pałukach". (...) Od początku wiele uwagi działacze PTTK poświęcali także folklorowi pałuckiemu".

Warto przy tej okazji zaznaczyć, co na plakacie z 1962 roku, promującym "Jesień na Pałukach", napisano. Otóż organizatorzy zapraszali m.in. na zlot piechurów, kolarzy, motorowców i wodniaków.

- I nam bardzo zależy na podtrzymaniu takiej tradycji. Przypomnijmy sobie, kiedyś też szkoły masowo w tych imprezach uczestniczyły, działały SKKT. Dziś ponownie zachęcamy, zapraszamy, aby do nas dołączyć, pieszo czy na rowerach - zaznaczyła prezes pałuckiego PTTK.

W jubileuszowej, 60. edycji zlotu, wzięło udział około stu osób. - Z samych klubów motorowych było 56 uczestników, mieliśmy też 25 kolarzy, a ponadto naszych przewodników turystycznych po Pałukach i gości.

Zlotowicze zjechali z wielu miejsc w Polsce. Mając nadzieję, że nikogo nie pominie, pani Ela wymieniła: - Gościliśmy turystów z Dąbrowy Górniczej, Sosnowca, Poraja, Jeleniej Góry, Lublina, Radomia, Warszawy, Płocka, Torunia, Grudziądza, Bydgoszczy, Elbląga, Choszczna, Szamotuł, Kalisza i oczywiście naszych, miejscowych turystów ze Żnina i okolic.

Wielu osobom podziękowano (w formie pisemnej) za wieloletnie uczestnictwo w pałuckich imprezach. Podziękowania otrzymali także przybyli na zlot samorządowcy, w tym burmistrz Żnina Robert Luchowski oraz radny sejmiku województwa Wojciech Szczęsny, reprezentujący także marszałka województwa kujawsko-pomorskiego Piotra Całbeckiego.

Wyróżniono też prezesa honorowego pałuckiego PTTK, którym jest Czesław Łukomski.

Pan Czesław, słynący z gawędziarstwa, z dowcipem opowiadający nawet o pałuckich strojach, zarówno kobiecym jak i męskim, odniósł się też do tradycji zlotowych.
- Jeśli kogoś dotknie choroba turystyczna, to żadna medycyna nie jest w stanie tego wyleczyć - przyznał.

Czesławowi Łukomskiemu pogratulował, tak samo ubrany w strój pałucki, burmistrz Żnina.

Prezes honorowy szybko jednak wychwycił i skomentował, że jednak nie do końca strój jest identyczny, ponieważ burmistrz ma stosowne do ubioru buty, na które niegdyś (a może i teraz) nie każdego stać.

Dodał przy tym, że przeprowadził swego czasu badania, a wniosek z nich był taki, że około 90 procent żninian nie odwiedziło stojącej na rynku baszty. - Jeździmy do Egiptu, chwalimy obce kraje, a swojego Żnina nie znamy. To trzeba naprawić - zaapelował prezes honorowy.

Atmosferę rozładował śpiewem burmistrz, a wszyscy za nim zaczęli nucić "Jo to mom szplina, na punkcie Żnina".

Na koniec trzeba zaznaczyć, że cenny historycznie prezent zafundowała zlotowiczom Beata Czaczyk, dyrektor Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Żninie. Była nim wystawa zatytułowana "Historia Ogólnopolskiego Zlotu Turystów Jesień na Pałukach". Kto lubi powspominać "stare dzieje", warto się wybrać, aby tę ekspozycję obejrzeć (kilka zdjęć przybliżających wystawę w naszej galerii).

Zaprezentowane są tu nie tylko stare, zlotowe plakaty. Mnóstwo tu także zdjęć, dyplomów, pucharów czy zaproszeń. W gablotach zobaczymy ponadto pałuckie publikacje, plakietki zlotowe, książeczki ze zlotowymi pieczątkami i sporą kolekcję kronik, a nawet pisane na maszynie przemowy.

Oddzielne miejsce zajmują informacje o 25-leciu PTTK w Żninie, a osobną gablotę wspomnienie Czesława Kawczyńskiego, prezesa ZO PTTK w Żninie, który zmarł w roku 1976, a przy jego trumnie przemawiali Janina Balska i Hubert Kurczewski.

- Będziemy się starać, aby tę zlotową kolekcję rozbudować, uzupełnić, ponieważ niewątpliwie jest to spory kawałek historii, który trzeba zachować dla pokoleń. Dziękujemy jednocześnie pani dyrektor biblioteki. Uważam, że to dla nas najlepszy prezent na 60-lecie - zaznaczyła Elżbieta Horka.

Zlotowicze zakończyli święto biesiadą w Smerzynie. Tam przeprowadzono dwa konkursy - krajoznawczy i zręcznościowy.

- Promujemy Żnin, Pałuki i wielkich ludzi, którzy stąd pochodzą. Co roku jesteśmy w innej gminie, odkrywamy nowe zakątki naszego regionu. Niewątpliwie jednak sporo mamy jeszcze do zwiedzenia, dlatego myślę, że do setki (jubileuszu) damy radę pokazywać nasz piękny teren. Cieszymy się jednocześnie, że wiele osób z całej Polski do nas wraca. Mówią, że lubią tu przyjeżdżać, cenią sobie krajobrazy i naszą gościnność - skomentowała na koniec Elżbieta Horka, która jako nowa szefowa otrzymała liczne podziękowania i życzenia udanych, kolejnych zlotów od uczestników wydarzenia.