Żnin - Szubin. Macie ochotę na coś słodkiego? Królikowskie pączki pomagają dalej! Zamów już dziś!

- Działamy dalej - powiedział ostatnio Artur Krajewski, którego znamy w regionie między innymi jako koordynatora i wspierającego liczne akcje charytatywne.

- Jedną z osób, która nas potrzebuje, jest Dorota Piękoś z Szubina. Już kiedyś o niej mówiliśmy, dziś wracamy do sprawy.

- W lipcu ma kolejne podanie leku w Częstochowie. Następny wlew za półtora miesiąca. A jeden taki wyjazd to 15 tysięcy złotych. Po to, żeby Dorota znów widziała choć cienie swoich najbliższych. A na to jest szansa, na poprawę.

W pomoc Dorocie Piękoś (ale również Marietcie Kopaczewskiej) zaangażowały się panie z Królikowa.
To te same, które pieką przepyszne pączki.

I tu uwaga!

Jeśli chcecie mieć coś słodkiego do kawy, możecie zamówić królikowskie pączki jeszcze dziś do godz. 18!

Trzeba dzwonić na te numery: Elżbieta tel. 665 021 044, Halina tel. 606 614 327.
Jeden pączek kosztuje 3 zł.

Odbiór w świetlicy w Królikowie 23 marca!

Bliżej Doroty Piękoś z Szubina

Dorota Piękoś jest niewidoma od drugiego roku życia. Urodziła się z wodogłowiem i w wyniku jednej z operacji nastąpiło uszkodzenie i zanik nerwów wzrokowych.
Ma jedynie poczucie światła.

"Jestem cichą i skromną osobą, bardzo związaną z rodzicami i rodzeństwem. To dzięki nim moje życie jest wyjątkowe i pełne szczęścia. Bardzo bym chciała móc spojrzeć im w oczy, zobaczyć ich twarze, ich uśmiech. Trudno mi to sobie wyobrazić, bo nie pamiętam, jak to jest widzieć, ale czuję i wiem, że to coś niewyobrażalnie pięknego i niesamowitego. Odkąd pojawiła się realna szansa na to, że mogę odzyskać wzrok, coraz częściej odważam się o tym myśleć i wyobrażać sobie jak będzie mogło wyglądać moje życie, ile nowych rzeczy przede mną stanie otworem, jak wiele będę mogła zrobić dla mojej rodziny, innych i siebie".

Dorota zbiera pieniądze na leczenie metodą implementacji komórek macierzystych.
Zabiegi odbywają się w Centrum Medycznym Klara w Częstochowie.