Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żnin. Niepubliczna "Trójka" przegrała bój. Nie dostanie od gminy budynku szkolnego [zdjęcia, wideo]

Iwona Góralczyk
Iwona Góralczyk
Kolejny bój o "Trójkę" - szkołę, która ma siedzibę w Górze przy ulicy Klemensa Janickiego 33. Tym razem społeczność placówki zgromadziła się przed urzędem i w auli, na sesji Rady Miejskiej w Żninie.
Kolejny bój o "Trójkę" - szkołę, która ma siedzibę w Górze przy ulicy Klemensa Janickiego 33. Tym razem społeczność placówki zgromadziła się przed urzędem i w auli, na sesji Rady Miejskiej w Żninie. Fot. Iwona Góralczyk
Prowadzona przez stowarzyszenie podstawówka w Żninie Górze została sama. Bez wsparcia gminy, która zabiera jej jeden budynek. Ale "Trójka" się nie poddaje. I rusza 1 września. W ciasnocie, z płaczem i żalem.

Dosłownie z płaczem. Nie wytrzymała Barbara Lisiecka - dyrektor "Trójki", podczas spotkania z radnymi (właściwie grupką radnych, bo większość w ogóle nie przyszła) w auli Urzędu Miejskiego w Żninie.

Sesja to była nadzwyczajna w Żninie?

Społeczność szkoły dość licznie zgromadziła się dziś w południe przed żnińskim ratuszem. Znów były transparenty, a wraz z nimi wielkie nadzieje.

Parę minut po godzinie 12 rozpoczęła się sesja, która... właściwie za chwilę się skończyła.

Przewodniczący Rady Miejskiej Grzegorz Koziełek zakomunikował bowiem, że radni są w niewystarczającej liczbie, aby podejmować uchwałę.

A w porządku obrad widniał najważniejszy punkt o treści: "Podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia apelu dotyczącego zawarcia kolejnej umowy użyczenia budynku gminnego, położonego przy ul. Klemensa Janickiego 33 w Żninie, pomiędzy Gminą Żnin a Stowarzyszeniem "MY" Ruch Społeczny w Żninie na okres kolejnych 5 lat".

- Na sali obecnych jest ośmioro radnych. To niewystarczająco. Powinna nas być co najmniej połowa. Zatem, jeśli niemożliwe jest podjęcie uchwały, bo brak wymaganego kworum, które liczy 11 radnych, zamykam sesję - poinformował przewodniczący Koziełek.

W momencie, gdy zbierał się do wyjścia, widać było zaskoczenie radnych i przebywających w auli reprezentantów "Trójki".

- Ale pan nie może tak po prostu zakończyć obrad, bez zapytania nas, czy chcemy zabrać głos. To na nasz wniosek sesja została zwołana - skomentował radny Dariusz Kaźmierczak. W trakcie jego wypowiedzi radny Koziełek opuścił salę. Chwilę później pracownicy gminy przerwali, na polecenie, transmisję obrad w internecie.

- Patrzymy w telewizji, co się dzieje na Białorusi. Dziś my tu mamy naszą Białoruś - skwitował Kaźmierczak.

Kto był obecny na sesji nadzwyczajnej 27 sierpnia 2020?

W sesji, oprócz przewodniczącego Koziełka, wzięli udział radni: Aleksandra Nowakowska, Dariusz Kaźmierczak, Maria Błońska, Jerzy Krynicki, Olga Berdysz, Andrzej Kurek i jedyny, reprezentujący PiS, Robert Szafrański. Siedział dość daleko od pozostałych, co symbolicznie podkreślało, iż samotnie reprezentuje inny obóz polityczny.

Ta grupa, pozostająca w opozycji do burmistrza w temacie "Trójki", nie pozostawiła suchej nitki na kolegach, którzy nie pojawili się na obradach.

- Zapewne uznali, że skoro burmistrz bierze sprawę na klatę, budynku nie odda, chce tam robić, zamiast szkoły, mieszkania komunalne, próżna rozmowa. Jakże się mylą! Bo oni tu powinni być dla społeczeństwa! To ludzie ich wybrali! Z nimi powinni rozmawiać, wsłuchiwać się w ich problemy, a nie zwiewać, a co gorsza, być pod dyktando władzy - komentowano.

Radni Rady Miejskiej w Żninie a sprawa "Trójki"

- To, co się dziś stało, to już jest Białoruś - powtórzył Dariusz Kaźmierczak, dodając: - Złożymy wniosek o odwołanie przewodniczącego Rady Miejskiej. Dał się wmanewrować po raz kolejny. To nie zostanie bez echa. Temat musi być zamknięty. Było już wyrzucanie ludzi z pracy, terroryzowanie radnych, a teraz to. Burmistrzu, mówię do ciebie - kontynuował Kaźmierczak. - Przyjrzę się pracy twojej żony. Wytoczyłeś armatę przeciw mnie. Kuleczka z pięciokrotną siłą do ciebie wróci - stwierdził radny.

- Ekonomia to jest jedno, a tematy społeczne to druga sprawa - skomentowała z kolei radna Aleksandra Nowakowska. - Ta sytuacja jest dziś wstydem, ten brak radnych i rozmowy z mieszkańcami. Ludzie muszą zrozumieć, że wybrali burmistrza, który wszystko siłą załatwia. Dziś na sesję nie przyszedł nawet przewodniczący komisji oświaty. Takiej sytuacji nie spotkałam w historii samorządu. Jestem w głębokim szoku - dodała.

- Ja też się wstydzę za to, co się stało - stwierdziła radna Maria Błońska. - Jak można tak traktować rodziców, nauczycieli, radnych, wreszcie dzieci, które są naszą przyszłością?!
- Nasz klub złoży wniosek o odwołanie przewodniczącego Rady Miejskiej - dodała.

- Podobnie i my postąpimy - dorzucił radny Andrzej Kurek. - Większość radnych zbojkotowała sesję. To się jeszcze nie zdarzyło. Tu trzeba powiedzieć po nazwiskach: gdzie są Sławek Kujawa, a powinien przyjść i zagłosować na "nie", jestem zdziwiony jego nieobecnością. Gdzie są Sławek Ryś, Leszek Kowalski? Niedawno te osoby państwa szkoły broniły, a ukrywanie się? Nie wierzę, że wszyscy się rozchorowali.
- Wystosujemy apel, niezależnie od uchwały - dodał, komentując także: - Zabrakło dialogu.

Radny Jerzy Krynicki z żalem przyznał natomiast, że: - Stowarzyszenia są bogactwem gminy, a tutaj się je niszczy, utrudnia działanie. Burmistrz powinien być "ojcem" gminy, a robi odwrotnie. Że niby ten budynek na mieszkania? To likwidować szkołę dla mieszkań? Do czego doszliśmy?

Swoje spojrzenie na sprawę miał też radny Robert Szafrański: - Dziś burmistrz jest jak kierownik szatni z komedii "Miś" Barei. Mówi "Nie mam pana kurtki i co mi pan zrobi?"

Zdanie burmistrza Żnina

Wcześniej burmistrz Żnina Robert Luchowski na naszych łamach wypowiedział się:

"Od samego początku wskazywałem (wie o tym fakcie lokalna społeczność, w tym radni) na pilną konieczność rozwiązania problemu w gminie Żnin, jakim jest zbyt mała liczba mieszkań komunalnych. Lokalizacja budynku przy ulicy Klemensa Janickiego 33 wydaje się być odpowiednia na utworzenie przynajmniej kilku mieszkań komunalnych (nie należy mylić z socjalnymi). Z pewnością po przekazaniu budynku PUK Sp. z o.o. (bo to będzie kolejne wyzwanie dla prezesa zarządu Dariusza Żurawickiego wyzwanie, z którym niewątpliwie sobie poradzi) zostanie on zamieszkały w takim samym, szybkim tempie, jak blok komunalny, ku olbrzymiej radości mieszkańców od wielu lat czekających na mieszkanie".

Co zrobi "Trójka"?

- Rozpoczynamy działalność szkoły w jednym budynku. Będzie to utrudnione, również ze względu na epidemię, ale musimy sobie z tym jakoś poradzić. Będziemy się zastanawiać, jak wybrnąć z problemu - skomentowała Barbara Lisiecka tuż po sesji, jeszcze ze łzami w oczach.

Fragmenty ze spotkania w auli Urzędu Miejskiego w Żninie, tuż po sesji:

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na znin.naszemiasto.pl Nasze Miasto