Żnińskie Towarzystwo Kultury w tych dniach szczególnie wspomina Andrzeja Hoffmanna, Andrzeja Rosiaka, Eugeniusza Izdebskiego, Mariusza Niewolskiego, Edmunda Kapłońskiego, Tadeusza Małachowskiego, Urszulę Nowicką i pozostałych związanych z kulturą Żnina i Pałuk.
Od kilkudziesięciu lat ŻTK stara się, współpracując z ks. Tadeuszem Nowakiem, o żnińską nekropolię.
Ostatnio udało się zrealizować marzenie, plan Stefana Czarneckiego, aby zrekonstruować tablicę ks. proboszcza Stanisława Posadzego.
- Ksiądz proboszcz spoczywa w bardzo zaszczytnym miejscu - obok pomnika poświęconego żninianom.
Kapłan ten, jako jeden z trzech proboszczów, uczestniczył w budowie wieży kościelnej św. Floriana. Powstawała przez kilkanaście lat. Została zakończona prawdopodobnie w 1921 roku.
- Trzeba tu dodać, że budowniczowie wykazali wielki kunszt, w tamtych czasach wokół Żnina były same bagna, które moje pokolenie jeszcze pamięta. Więc ta ogromna wieża, budowana "na wodzie", była dużym wyzwaniem. Osadzona jest na palach dębowych wbitych pionowo do ziemi. Z obserwacji kościoła nie widać, aby osuwała się w dół - komentuje S. Czarnecki.
Ks. Stanisław Posadzy odegrał też znaczącą rolę w powstawaniu Gimnazjum w Żninie.
Był osobą bardzo aktywną w grupie inicjującej to przedsięwzięcie.
Warto przypomnieć, że na spotkaniu burmistrza Żnina z mieszkańcami, a było to 22 czerwca 1923 roku, zapadła ostateczna decyzja o otwarciu placówki.
Pierwszy rok szkolny przypadł więc na lata 1923/24.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?