Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żnin i okolice. Bezrobocie w czasie pandemii. Luka pokoleniowa dużym zagrożeniem dla rynku pracy

Jan Szczutkowski
Eksperci przewidują, że do 2025 r. w Polsce może zabraknąć nawet 1,5 mln pracowników
Eksperci przewidują, że do 2025 r. w Polsce może zabraknąć nawet 1,5 mln pracowników pixabay
Poprawa na rynku pracy w powiecie żnińskim - mimo pandemii COViD-19, której początki sięgają marca 2020 r. - przyspieszyła szybciej niż zakładano.

Wystawa linorytów Jeana Cocteau w Muzeum Ziemi Pałuckiej w Żninie. Zobacz wideo:

Trend spadkowy tylko w zakresie bezrobocia utrzymuje się od wielu miesięcy i lat. Jednak zagrożenie wisi w powietrzu, co wynika z luki pokoleniowej.

Pod koniec ub. miesiąca w Powiatowym Urzędzie Pracy w Żninie zarejestrowano 2122 osoby bezrobotne, w tym 1414 kobiet, co w porównaniu z październikiem stanowi wzrost o pięć osób (to zapewne wskutek kończących się jesienią prac sezonowych), zaś w stosunku do listopada zeszłego roku spadek wyniósł ponad 240.

Ponadto jest dużo lepiej niż przed pandemicznych kryzysem, kiedy sytuacja na rynku pracy była bardzo zła, a bezrobocie szalało. Przypomnijmy, że listopadzie 2015 r. bez pracy w pow. żnińskim mieliśmy przeszło 4000 kobiet i mężczyzn w wieku produkcyjnym, a w lutym 2019 r. - jeszcze ponad 2800.

Wcielone w ub. roku w życie rządowe programy - w ramach tarczy antykryzysowej - spowodowały, że pandemia koronawirusa obeszła się z naszą gospodarką mniej łagodniej niż w innych europejskich krajach. Kluczowe rozwiązania owej tarczy to m.in. zmniejszenie obciążeń i zapewnienie płynności finansowej firmom oraz ochrona miejsc pracy. Z pomocy rządowej skorzystali również pałuccy przedsiębiorcy.

Dziś bezrobocie jest w odwrocie, teraz zaczyna brakować rąk do pracy. A to wcale nie oznacza, że bezrobocie zniknęło. Nie nadszedł jeszcze czas sprzyjający pracodawcom, chociaż rynek pracownika to już przeszłość.

W listopadzie w żnińskim "pośredniaku" zarejestrowano 260 osób bezrobotnych, w tym 39 po raz pierwszy. Natomiast wyrejestrowano 255 bezrobotnych, najwięcej 169 z tytułu podjęcia pracy niesubsydiowanej i subsydiowanej. 7 osób skierowano też na szkolenie. Poza tym 60 osób nie potwierdziło gotowości do podjęcia pracy lub dobrowolnie zrezygnowało ze statusu bezrobotnego.

A jakie są oferty pracy? W ub. tygodniu żniński PUP zapewniał zatrudnienie 82 osobom, m.in. nauczycielom języka angielskiego i polskiego, pielęgniarce, kierowcom, cukiernikowi, ślusarzom, spawaczom, sprzedawcy, murarzowi, stolarzowi i monterowi konstrukcji stalowej.

Nasi pracodawcy muszą się liczyć z tym, że w niedalekiej przyszłości będą jeszcze bardziej odczuwali niedobory pracowników, zwłaszcza osób młodych, wchodzących na rynek. Wynika to po prostu z luki demograficznej. Według danych GUS, w 2020 r. struktura biologicznej grupy wiekowej ludności pow. żnińskiego kształtowała się następująco: 0-14 lat - 15,5 proc., od 15 do 64 lat - 66,8 i powyżej 65 lat - 17,7 proc. W innych powiatach jest podobnie.

Skutki obecnej struktury wiekowej są zatem dużym zagrożeniem nie tylko dla rynku pracy, ale również dla innych dziedzin naszego życia społeczno-gospodarczego, np. oświaty, ochrony zdrowia czy ubezpieczeń społecznych. Eksperci przewidują, że do 2025 r. w Polsce może zabraknąć nawet 1,5 mln pracowników. To uzasadniona konstatacja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na znin.naszemiasto.pl Nasze Miasto