Żnin. Fotopułapki przy śmietnikach. Są dwie, mają być kolejne [zdjęcia]

Na razie Urząd Miejski w Żninie kupił dwie fotopułapki. Zostały zamontowane przy śmietnikach, gdzie najczęściej podrzucane są wielkogabarytowe, nie mieszczące się do kontenerów na odpady, miejscach. Jak zauważyliśmy stosowne tabliczki związane z ostrzeżeniem dotyczącym miejsc monitorowanych ustawiono przy śmietnikach na ul. Żytniej i Kopernika. Gmina rozważa zakup kolejnych urządzeń. Koszt jednego wraz z akcesoriami wyniósł 3 014,00 zł.

- Fotopułapki będą pojawiały się we wszystkich problematycznych miejscach, zarówno na terenie miasta jaki i całej Gminy. Miejsce montażu zostanie oznaczone tablicą informującą o tym, że teren jest monitorowany, wraz z klauzulą informacyjną - informuje Aleksander Kranc, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Żninie.

Jak działają fotopułapki przy śmietnikach w Żninie? Czujniki wykonują zdjęcia zaraz po wykryciu ruchu. Robią zdjęcia zarówno dzienne, jak i nocne. Żniński ratusz przyznaje, że każdy, kto znajdzie się w zasięgu czujników urządzenia może być uwieczniony na zdjęciu.

- Każdy poruszający się obiekt jest w stanie wyzwolić fotopułapkę, która wykona zdjęcie. Do zadań pracownika Urzędu Miejskiego w Żninie należy oddzielenie zdjęć, na których uwiecznieni zostali praworządni mieszkańcy od tych, które udokumentowały sprawców zaśmiecania terenu - dodaje Aleksander Kranc.

Dlaczego Urząd Miejski w Żninie zdecydował się na tego rodzaju zabezpieczenie?

- Gmina Żnin od dłuższego czasu borykała się z problemem zaśmiecania przestrzeni publicznej przez nieznanych sprawców. Montaż urządzeń pozwalających ustalić tożsamość sprawców i nałożenie na nich kar w znaczący sposób poprawi stan czystości przestrzeni publicznej. Należy przypomnieć, że wszyscy mieszkańcy Gminy Żnin mogą oddawać odpady gabarytowe oraz odpady selektywne do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Jasnej w Żninie - mówi rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego i dodaje, że wspomniane fotopułapki pozwoliły już ujawnić pierwszych sprawców wykroczeń.

Mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy przy okazji powstawania tego materiału, sugerują, że fotopułapki to nie wszystko. Przydałyby się jeszcze częstsze wywozy wielkogabarytowych śmieci.