Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzieliście artykuł o zaginionym chłopcu ze Żnina? W rzeczywistości takiej sytuacji nie było. To tzw. phishing

OPRAC.: (red)
W mediach społecznościowych ktoś udostępnił post dotyczący zaginięcia chłopca ze Żnina. To nieprawda. W rzeczywistości taki chłopiec nie zaginął.
W mediach społecznościowych ktoś udostępnił post dotyczący zaginięcia chłopca ze Żnina. To nieprawda. W rzeczywistości taki chłopiec nie zaginął. Policja Żnin
W miniony weekend na Facebooku wielu naszych znajomych udostępniało artykuł z nieznanego portalu dotyczący zaginięcia 7-letniego chłopca o imieniu Antoś. W rzeczywistości taka sytuacja nie miała miejsca. Żaden Antoś nie zaginął. To akcja internetowych oszustów.

Zobacz wideo: Wysokie mandaty dla kierowców na drodze S5 pod Bydgoszczą

od 16 lat

Wśród użytkowników portalu Facebook w miniony weekend pojawił się post informujący - w bardzo emocjonalny sposób - o tym, że matka 7-letniego chłopca prosi wszystkich o pomoc w jego znalezieniu.

- Sensacyjny tytuł ma zwrócić uwagę użytkowników. Jednak chwytający za serce apel matki, której 7-letni synek Antoś zaginął, to nic innego jak próba wywarcia wpływu. W rzeczywistości taka sytuacja nie miała miejsca - informuje podkom. Wioleta Burzych, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Żninie.

Cyberprzestępcy, aby nas okraść, najczęściej stosują metodę o nazwie phishing.

- Phishing to jeden z najpopularniejszych typów ataków opartych o wiadomości e-mail lub SMS. Stosujący go cyberprzestępcy wykorzystują znaną technikę, która ma spowodować, że podejmiemy działania zgodne z ich zamierzeniami. To dlatego kuszą nas sensacyjnymi tytułami, rzekomymi niepowtarzalnymi ofertami czy promocjami, które nigdy więcej się nie powtórzą. Są przy tym bezwzględni.

- Często podszywają się np. pod firmy kurierskie, urzędy, operatorów telekomunikacyjnych czy nawet naszych znajomych. Coraz częściej wykorzystują do tego komunikatory i portale społecznościowe - przyznaje policja.

Dlatego warto jest weryfikować informacje, które do nas docierają i nie działać pod wpływem emocji. Jeżeli widzimy, że jesteśmy świadkami przestępstwa w internecie, warto zgłosić to przez formularz na specjalnej stronie internetowej https://incydent.cert.pl

Rady, jak zadbać o bezpieczeństwo:

  • Dokładnie sprawdzajcie wygląd i adres strony (na pierwszy rzut oka może nie różnić się od tego oficjalnego, ale wystarczy się przyjrzeć, by znaleźć np. drobną literówkę, na której podajecie dane logowania, dane osobowe czy karty płatniczej).
  • Nie działajcie pod presją czasu, uważajcie na maile, SMS-y, strony internetowe, aplikacje i telefony, które skłaniają do natychmiastowego działania.
  • Uważajcie na sensacyjne wiadomości, strony wymagające dodatkowego logowania, również te udostępniane z kont znajomych w mediach społecznościowych.
  • Weryfikujcie źródła informacji, zanim podejmiecie działania na ich podstawie lub je powielicie.
  • Jeśli nie jesteście pewni, że dana informacja jest prawdziwa - skontaktujcie się z rzekomym nadawcą innym znanym kanałem i/lub poszukajcie potwierdzenia informacji w innych źródłach.
  • Zgłaszajcie do CSIRT NASK każdą podejrzaną stronę, a także wiadomości e-mail i SMSy, które mogą wyłudzać dane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na znin.naszemiasto.pl Nasze Miasto