W Żnińskim Domu Kultury będzie spotkanie dla obywateli Ukrainy i osób, które niosą im pomoc

- Zależy nam, aby ta informacja trafiła do jak największej liczby osób z Ukrainy, ale też do stowarzyszeń, fundacji, które udzielają lub chcą udzielać wsparcia obywatelom Ukrainy - informuje Artur Krajewski, szef Gminnego Centrum Bezpieczeństwa w Żninie.

Spotkanie to inicjatywa konsula.

- Gdy przyjechał do Bydgoszczy, widział, co się dzieje. Dwieście, trzysta osób w kolejce, każdy miał pytania, problem do przedstawienia.

A tematów jest mnóstwo. To m.in. kwestie meldunkowe, emerytalno-rentowe, zusowskie czy przesiedleńcze.

- To nawet kwestia tego, że ktoś miał w Ukrainie zaplanowaną operację. I co dalej? Jaka jest szansa, aby wykonać ją w Polsce?

Są i inne przypadki:
- Dziecko urodziło się w Ukrainie, w drugim dniu wojny. W piątym dniu mama z dzieckiem uciekali do Polski. Najpierw ta rodzina trafiła do Wenecji koło Żnina, dziś jest Szubinie. Ten maluch nie ma aktu urodzenia.

- Zależy nam też, aby przyszli do ŻDK przedstawiciele organizacji, które wspierają uchodźców lub zamierzają to robić. To też spotkanie dla nich - dodaje Krajewski.

- Zamknęliśmy magazyn OSP Żnin. Natomiast otwarty jest magazyn w MOPS Żnin przy ulicy 700-lecia. Jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 8-15 - informuje Gminne Centrum Bezpieczeństwa.

- Wszystkie rzeczy przewiezione zostały do MOPS-u. Po pomoc, tak jak do tej pory, mogą się zgłaszać obywatele Ukrainy - nie tylko ci z gminy Żnin, ale i gmin ościennych.

Są tu m.in. chemia, pampersy, środki higieniczne, ubrania, buty.

- Jeśli ktoś chciałby wspomóc uchodźców, interesuje nas chemia i jedzenie długoterminowe - dodaje A. Krajewski, komentując także:

- Chociaż teraz jest już Ukraińcom dużo łatwiej niż na początku. Na przykład tym naszym, w Hostelu Wenecja. Otrzymali wsparcie 500+, 300+. Ich obecny, niemały problem, to odległość od domu i tęsknota.