W Janowcu Wielkopolskim rozmawiali o kolei. Czy pociągi osobowe wrócą na linię 281?

Zobacz wideo: Jedziesz na wakacje? Potrzebujesz szczepienia i certyfikatu.

Temat jak najbardziej aktualny, ponieważ nie dość, że niedawno trasę z Gniezna, przez Janowiec Wielkopolski, do Damasławka przejechał po latach pociąg osobowy (w ramach imprezy organizowanej przez TurKol.pl), to jeszcze w całej Polsce, w tym na Pałukach trwają rozmowy i uzgodnienia związane z możliwością powrotu kursów osobowych na tory. W programie Kolej Plus dwie trasy zgłosiła gmina Żnin - są to połączenia do Bydgoszczy oraz Inowrocławia. Ale nie wiadomo jak dalej się potoczy ta sprawa. Część samorządów znajdujących się na trasie nie ma pieniędzy na wielomilionową "zrzutkę", dlatego decyzja czy wnioski w programie Kolej Plus będą realizowane, zapaść ma w najbliższym czasie.

Warto tutaj dodać, że jeżeli chodzi o "normalną" kolej, w powiecie żnińskim są dwa torowiska. Chodzi o Żnin - Inowrocław (tory są bardzo mocno zarośnięte i od wielu lat nie używane) oraz te przechodzące przez Janowiec Wielkopolski (są w dobrym stanie - można po nich jeździć). Tak więc może będziemy mogli dojechać np. do Gniezna z Janowca Wielkopolskiego?

Spotkanie, o którym mowa odbyło się pod koniec maja w Urzędzie Miejskim w Janowcu Wielkopolskim. Wzięli w nim udział: burmistrz Janowca Wielkopolskiego Leszek Grzeczka, jego zastępca Michał Werkowski, radni sejmiku Województwa Kujawsko - Pomorskiego Wojciech Szczęsny oraz Adam Banaszak, wicestarosta wągrowiecki i zarazem prezes Stowarzyszenia Jednostek Samorządu Terytorialnego „Komunikacja” Michał Piechocki, przewodniczący Rady Gminy Gniezno Mariusz Nawrocki, wójt gminy Mieleszyn Artur Hańczak, wójt Damasławka Cyprian Wieczorek, oraz Marek Szaruga, burmistrz Kcyni (reprezentował także włodarzy Wapna i Nakła nad Notecią). Burmistrzowie Kcyni oraz Janowca Wielkopolskiego byli inicjatorami tego spotkania.

Jego uczestnicy dowiedzieli się o tym na jakim ocenie stanie są kolejowe prace związane z liniami nr 281 oraz 356, szansach i zalecanych kierunkach działań związanych z rewitalizacją linii kolejowej nr 281. Był także czas na wymianę spostrzeżeń, uwag i szans i zagrożeń przedsięwzięcia.

- Główną konkluzją spotkania jest to, że należy podjąć działania lobbingowe wśród posłów mające na celu to, by rewitalizacja linii kolejowej nr 281 znalazła się w planach Rządu (jest to linia krajowa), chociażby w ramach Krajowego Planu Odbudowy - przyznaje Leszek Grzeczka, burmistrz Janowca Wielkopolskiego.

Linia kolejowa nr 281 Oleśnica - Chojnice swoim zasięgiem obejmuje aż cztery województwa: dolnośląskie, wielkopolskie, kujawsko - pomorskie oraz pomorskie. Jej część z Gniezna do Nakła nad Notecią, przez m.in. Janowiec Wielkopolski, Damasławek i Kcynią otwarto w 1887 roku. Ostatni pociąg według regularnego kursu przejechał tam w czerwcu 2000 roku.