W ubiegłym tygodniu na trawnikach przy ul. Aliantów (droga wojewódzka nr 251, obok tzw. domów kolejowych) pracowała kosiarka przyczepiona do traktora. Wykosiła jedynie część trawy (tam gdzie sięgało urządzenie).
- Jak można w ten sposób postępować Zwłaszcza, że jest to pasaż handlowy z którego korzysta wiele osób codziennie i jedna z głównych przepraw przez Żnin. Dlaczego tego nie robi się tak jak na innych drogach, że w ślad za dużymi kosiarkami idą mężczyźni z małymi urządzeniami? - mówią mieszkańcy.
O wyjaśnienie poprosiliśmy właściciela drogi, czyli Zarząd Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy. Oto ono:
Jesteśmy w trakcie wykaszania poboczy. W pierwszej kolejności trawy są wykaszane kosiarkami montowanymi przy pojazdach. Następnie miejsca, które są trudnodostępne są wykaszane z użyciem kos spalinowych (przy słupkach, krawężnikach i innych przeszkodach lub miejscach gdzie kosiarka nie sięgnęła). W najbliższych dniach dokończone zostanie koszenie również na ul. Aliantów. Warto jednak pamiętać, że cały rejon dróg w okolicach Inowrocławia i Żnina liczy ponad 300 kilometrów dróg. Stąd wiosenna akcja wykaszania poboczy trwa do 4 tygodni.
- informuje Michał Sitarek, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy.
Tradycyjne sady przydomowe. Jakie jest ich przyrodnicze znaczenie?
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?