- Park przy ul. Kościuszki - Sienkiewicza tętni życiem. Dziwię się, że nasza władza nie ogłosiła jeszcze konkursu na nazwę tego miejsca. Proponuję, aby nazwać ten park "Parkiem Menela" - napisał Krzysztof - jeden z internautów, w mediach społecznościowych.
Dodał, że jakiś czas temu burmistrz mówił, że będziemy dumni z tego miejsca.
- Tak, duma mnie rozpiera widząc, jak parkiem rządzi "elita tego miasta". Nie ma wolnej ławki, na której można by przysiąść bez oglądania tych panów, wokół których kłębią się góry śmieci.
- Nie widziałem też żadnej tablicy z regulaminem. Co na to Komisja Ładu i Porządku przy Radzie Miasta ? Czy zasiadający w niej radni nie widzą problemu ?
- Zapraszam wszystkich radnych, burmistrza, dyrektora PUK-u, aby udali się na chwilę w to miejsce.
- Czy tak trudno Radzie Miasta uchwalić zakaz picia alkoholu w parku i zaśmiecania go?
- Jeżeli już chcecie państwo znosić tych panów, to należałoby po nich sprzątać, bo ten park w chwili obecnej to jedno wielkie wysypisko śmieci.
- Apeluję również do Towarzystwa Kulturalnego, aby zadbało o uporządkowanie terenu wokół pomnika Powstańców Wielkopolskich, który zarasta krzakami. Tak niestety Park Menela rozkwita na naszych oczach, a administracja milczy. Proszę nie posądzać mnie o złośliwość, a raczej troskę i normalność - napisał internauta Krzysztof do gminy Żnin.
Jego wypowiedź nie pozostała bez echa.
- Jestem też zatroskana. Tyle pracy, finansów, radości . I co? Smutna rzeczywistość. Miasto pięknieje na naszych oczach, zachęca do spacerów, ale są miejsca, które należy omijać
- napisała pani Janka.
- Po przejściu przez park można dojść do wniosku, że picie alkoholu w miejscach publicznych w Żninie jest legalne - dodał internauta Mikołaj.
Dziś była tam kolejna interwencja policji. Nasz dziennikarz utrwalił to na zdjęciach. Ktoś zaalarmował, że osoba leży na ławce. Od początku wakacji były w sumie trzy takie zgłoszenia. Wszystkie potwierdzone.
Jeśli chodzi o mandaty, tych od początku wakacji do dziś (21.07) wystawiono tu dwadzieścia. Dotyczyły spożywania alkoholu i zaśmiecania.
- Patrole policji są w parkach właściwie codziennie. Dostrzegamy problem, co widać po mandatach, ale i pouczeniach. Natomiast problem leży także po stronie właściciela terenu. Zgłaszaliśmy kwestię pojemników na śmieci. Z naszych obserwacji wynika, że są za małe i zbyt od siebie oddalone. Należałoby albo postawić większe, albo częściej je opróżniać - skomentowała sierż. sztab. Ewelina Łasut - p.o. rzecznika prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Żninie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?