Tragedia na A4. Autokar przebił bariery. Nie żyje 6 osób, dziesiątki rannych [zdjęcia]

Autokar, jadąc w kierunku Korczowej, uderzył w osłonę energochłonną przy końcu pasa zjazdowego na MOP Kaszyce, a następnie w bariery i spadł z nasypu. Podróżowało nim 57 obywateli Ukrainy, w tym 2 kierowców.

- Pięć osób zginęło na miejscu, 34 zabrano do szpitali. Do transportu poszkodowanych używane były karetki pogotowia ratunkowego oraz dwa śmigłowce: śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz śmigłowiec Wojska Polskiego Mi-8. Niestety, w szpitalu w Przemyślu zmarła szósta ofiara tego wypadku

- mówi bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

Ranni trafili do szpitali w:

• Przemyślu
• Jarosławiu
• Rzeszowie (SW nr 2)
• Rudnej Małej
• Przeworsku
• Lubaczowie

Pozostali pasażerowie zostali przewiezieni do bursy w Jarosławiu.

Na miejsce wypadku zadysponowano 30 zastępów strażaków OSP i PSP - to blisko 100 ratowników.

- Strażacy ewakuowali osoby poszkodowane z wraku, a później pomagali udzielić pomocy przedmedycznej – dodał bryg. Betleja.

Autokar został podniesiony na koła. Trwają oględziny prowadzone przez policję i prokuraturę. Jezdnia jest nadal zablokowana. Policja kieruje pojazdy na objazd na Węźle Jarosław Wschód.

Jak poinformowało radio RMF FM, autokar najpewniej wykonywał kursy na trasie Poznań - Chersoń.

Internauci komentują wypadek autokaru na A4

Cytujemy kilka komentarzy internautów pod postem odnośnie wypadku na fanpage portalu nowiny24.pl na portalu społecznościowym Facebook.

Jechałem kilka minut po wypadku, tragedia. Tego się nie da opisać.

Tragedia, to prawda, ale jak to możliwe, że jedzie pełen autobus w obecnych czasach. W grudniu dzwoniłem na policję w sprawie autokaru ukraińskiego, dlaczego... Bo mnie wyprzedził w kiepskich warunkach, moja prędkość wtedy ponad 110 km/h ciekawe czy Policja wtedy wyjechała na A4 by się przekonać. To był 26 grudnia. Niestety jest pewien powszechny komentarz dotyczący Policji do takich zachowań na Podkarpaciu, Ukraińcy to jak najdalej od nich na drodze bo będą problemy, nie mają pieniędzy na mandaty, stare niesprawne samochody itd.

Straszna tragedia. Wyrazy współczucia dla bliskich ofiar.

Wojewoda na miejscu wypadku ukraińskiego autokaru

Pierwsza karetka w miejscu wezwania była już po 9 minutach, był to Zespół Ratownictwa Medycznego z Radymna, który jednocześnie przystąpił do segregacji medycznej osób poszkodowanych.

- Łącznie w akcji ze strony medycznej wzięło udział 19 ZRM oraz Ratownik 6 z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego HEMS Kraków i śmigłowiec z 3 Grupy Poszukiwawczo Ratowniczej Sił Powietrznych z Krakowa. W miejscu zdarzenia okazało się, że autokarem podróżowało 57 osób w tym dwóch kierowców. 3 osoby zmarły w chwili wypadku przed przybyciem ratowników, dwie podczas medycznych czynności ratunkowych, 34 pacjentów zostało przetransportowanych do okolicznych szpitali z czego ośmiu oznaczonych priorytetem czerwonym jako pacjenci w stanie ciężkim, w późniejszym czasie jedna z tych osób zmarła jako szósta śmiertelna ofiara tego wypadku, 18 pozostałych osób oznaczono kolorem zielonym, trafiły one do miejsca tymczasowego schronienia w Jarosławiu

- relacjonuje Marek Janowski, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu.

W akcji ratunkowej wzięło też udział 30 zastępów Straży Pożarnej oraz znaczne siły policji i służby techniczne autostrady.

- Wszystkim służbom dziękujemy za wzorową współpracę. W miejscu zdarzenia była obecna wojewoda podkarpacka Ewa Leniart nadzorując przebieg podjętych działań. Trwa ustalanie przyczyn i przebiegu wypadku - dodaje Janowski.

Aktualizacja, godz. 9:00

Osoby, które trafiły do bursy w Jarosławiu, zaczynają zgłaszać dolegliwości. Kilka z nich przewieziono na badania do szpitala. Policjanci przekazują, że kierowcy autokaru byli trzeźwi.

Aktualizacja, godz. 9:13

Wojewoda Ewa Leniart w rozmowie z TVN24 powiedziała, że nawiązano kontakt ze służbami konsularnymi Ukrainy, przybył na miejsce także konsul z Lublina. Wojewoda przekazała, że osoby podróżujące autokarem nie były zorganizowaną grupą. Dodała, że to był autokar kursowy, który zabierał kolejne osoby z przystanków na trasie. - Te osoby się nie znały - mówiła dla TVN24.

Aktualizacja, godz. 9:30

Aktualny bilans osób poszkodowanych w wypadku to 41 osób rannych i 6 ofiar śmiertelnych.