Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To największa na świecie szopka bożonarodzeniowa z zapałek. Wykonał ją mieszkaniec Sicienka w Kujawsko-Pomorskiem

Maja Stankiewicz
Maja Stankiewicz
Przemysław Kozłowski i jego praca. Największa na świecie szopka bożonarodzeniowa wykonana z zapałek
Przemysław Kozłowski i jego praca. Największa na świecie szopka bożonarodzeniowa wykonana z zapałek Maja Stankiewicz
Przemysław Kozłowski, niepełnosprawny artysta z gminy Sicienko, spełnia swoje największe marzenie. W środę 15 grudnia rano spotka się z papieżem Franciszkiem i przekaże mu swoją pracę.

Zobacz wideo: Tak wygląda nowy park iluminacji w bydgoskim Myślęcinku

Dar dla papieża Franciszka jest nietuzinkowy. To największa na świecie szopka bożonarodzeniowa wykonana z zapałek.

Niepełnosprawny twórca zbudował ją w ubiegłym roku. Z powodu pandemii nie udało się w grudniu ub. r. przekazać jej Ojcu Świętemu, choć takie były plany. Ale - jak mówi przysłowie - co się odwlecze to nie uciecze.

Rzym i największa szopka na świecie

Przemysław Kozłowski jest właśnie w drodze do Rzymu. Jego szopka wyruszyła samochodem w podróż do Watykanu nieco wcześniej, bo już w miniony piątek.

- Wyjadę prawdopodobnie w nocy z niedzieli na poniedziałek. Żałuję, że nie mogę zabrać rodziny – żony Madzi i mamy. Jadę sam, tylko z ekipą TVP Bydgoszcz. Powodem pandemia i duże koszty wyjazdu – informował nas twórca 11 grudnia wieczorem.

To Cię może również zainteresować

Artysta przyznał, że jest bardzo podekscytowany tym co się niebawem stanie. Przed nim wyczekiwane od wielu miesięcy spotkanie z papieżem Franciszkiem. - To dla mnie jak medal olimpijski dla sportowca, największy sukces, największe wydarzenie w życiu – mówił z przejęciem Przemysław Kozłowski.

10 miesięcy pracy nad szopką

Największa szopka bożonarodzeniowa wykonana z zapałek, dar dla papieża Franciszka, ma prawie 3 metry długości i 1,5 metra wysokości. Powstała z ponad 266 tys. zapałek. Twórca pracował nad szopką z pomocą rodziny aż 10 miesięcy. Przyznaje, że bywało ciężko. Zdarzały się chwilę zwątpienia, ale warto było. Wyjazd do Rzymu to wielka nagroda za włożony trud. To także wielka satysfakcja.

Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]

Niepełnosprawny artysta jest mieszkańcem Słupowa. Do gminy Sicienko przeprowadził się kilka lat temu z Grzecznej Panny koło Szubina. Choć opuścił Pałuki nadal jest związany z tym regionem. Działa w szubińskiej grupie plastyków Plama’s. Dla twórców z grupy Plama’s organizuje w gminie Sicienko plenery malarskie.

Zaproszenie do Sicienka

W ostatnich tygodniach jego szopki z zapałek prezentowane były na wystawach w Nakle i Szubinie. Obecnie podziwiać je można w domu kultury w Sicienku. Wystawa w tej placówce czynna będzie do 17 grudnia. - Osoby indywidualne na pewno wejdą bez problemy, większe grupy, z powodu koronawirusa i ograniczeń z tym związanych, muszą wcześniej uzgodnić termin – informuje autor szopek. I zachęca do odwiedzenie wystawy w Sicienku.

To Cię może również zainteresować

Pobyt w Rzymie nie wyczerpuje grudniowych planów artysty. Jak dowiadujemy się - największą szopkę zbudowaną z zapałek w tym roku Przemysław Kozłowski ofiarować chce prezydentowi Andrzejowi Dudzie i jego żonie Agacie Kornhauser-Duda. - Ujęło mnie bardzo to, że pani prezydentowa tak dużo robi dla dzieci z domów dziecka oraz dla osób niepełnosprawnych, do których także ja się zaliczam – wyjaśnia twórca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na znin.naszemiasto.pl Nasze Miasto