MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Szkoła wiejska w Słębowie koło Żnina dla dzieci z Ukrainy [zdjęcia]

(iwo)
"Gościliśmy uchodźców, którzy przyjechali z Ukrainy i od kilku dni mieszkają w Wenecji. Dwadzieścioro dzieci wraz z mamami odebraliśmy spod hostelu i przywieźliśmy do naszej szkoły w Słębowie, by wspólnie spędzić czas".
"Gościliśmy uchodźców, którzy przyjechali z Ukrainy i od kilku dni mieszkają w Wenecji. Dwadzieścioro dzieci wraz z mamami odebraliśmy spod hostelu i przywieźliśmy do naszej szkoły w Słębowie, by wspólnie spędzić czas". Iwona Góralczyk
Z godną naśladowania inicjatywą wyszła społeczność szkoły w Słębowie. W zabytkowych pomieszczeniach placówki integrowali się słębowianie z Ukraińcami.

Obejrzyj: Odkrywamy Toruń. Nowy odcinek!

od 16 lat

Słębowo dla ukraińskich dzieci

W przedsięwzięcie zaangażowało się grono pedagogiczne i obsługa placówki, dyrekcja szkoły oraz rodzice i absolwenci - mieszkańcy Słębowa. Właściwie w każdym pomieszczeniu coś się działo. Oferta była bardzo bogata, a dzieci - uchodźcy z Ukrainy - bardzo szybko zaaklimatyzowały się w nowym miejscu.

Zabawa odbyła się w godzinach popołudniowo - wieczornych, a przybyli dali swój czas w pełni społecznie.

Spotkanie tak relacjonuje Joanna Krystosiak, dyrektor SP w Słębowie:

- Gościliśmy uchodźców, którzy przyjechali z Ukrainy i od kilku dni mieszkają w Wenecji. Dwadzieścioro dzieci wraz z mamami odebraliśmy spod hostelu i przywieźliśmy do naszej szkoły, by wspólnie spędzić czas.

- Początek był trudny - bariera językowa nie ułatwiała zadania. Ale szybko okazało się, że międzynarodowy język zabawy rozumieliśmy i my, i nasi goście. Kilka godzin minęło bardzo szybko. Czas powrotu okraszony był dyskretnymi łzami mam i wielkim płaczem niektórych dzieci.

- To chyba świadczyło o tym, że udało nam się sprawić frajdę i na chwilę dać normalny, dobry świat.

- To było też kilka godzin lekcji pokory - dodaje Joanna Krystosiak.

- To był czas, kiedy zdawaliśmy egzamin z empatii, kiedy doświadczaliśmy radości z bycia z drugim człowiekiem.

Na stronie fejsbukowej SP w Słębowie znalazło się też takie podsumowanie:
- Żadne słowa nie wyrażą naszej wdzięczności wobec naszych rodziców, którzy wraz z panią dyrektor przygotowali wszystko: transport, posiłek, słodkości, zabawy.

- Dziękujemy z głębi serca wolontariuszom, którzy z nami dziś byli - paniom Kasi, Asi, Magdzie, Dance, kolejnej Asi, Agnieszce, Martynie, kolejnej Agnieszce, Ali, Marzenie, kolejnej Kasi, Basi i jeszcze jednej Kasi, Ani, Ewie, czyli naszym rodzicom, nauczycielom, absolwentom, pracownikom szkoły.

- Dziękujemy mamom: Gosi, Natalii, Ani, Ali, Martynie, Kasi i mieszkańcom naszym paniom Anecie i Barbarze za pyszności. I bardzo dziękujemy kolegom i koleżankom, którzy dali dziś swój czas innym: Mireli, Filipowi, Sebastianowi, Lenie, Alexowi, Dominikowi, Mikołajowi.

"Nic nie smakuje lepiej od uśmiechu w oczach dzieci. Dziękujemy!!"

Fotorelacja z integracji w Słębowie:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na znin.naszemiasto.pl Nasze Miasto