Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sylwester 2020 w Żninie. Takich pustek na ulicach w sylwestrowy wieczór nie widzieliście nigdy! [zdjęcia]

Szymon Cieślak
Szymon Cieślak
Sylwester 2020. Fajerwerki na powitanie Nowego Roku 2021 i puste ulice miasta w sylwestrowy wieczór.
Sylwester 2020. Fajerwerki na powitanie Nowego Roku 2021 i puste ulice miasta w sylwestrowy wieczór. Szymon Cieślak
Miasto do północy było opustoszałe. Niemalże nikogo nie było na ulicach. Ale o północy mieszkańcy Żnina jak co roku wystrzelili w niebo fajerwerki witając 2021 rok.

Około godz. 23:00 idąc ciemną ulicą Aliantów (światła tam jeszcze nie zostały włączone) słychać było huk petard przeplatany szczekaniem i ujadaniem psów z okolicznych domów.

Im bliżej starówki, tym częściej z bloków i domów na ulicę dobiegała muzyka i pogłos głośnych rozmów przy stołach. Jednak ludzi spacerujących po - przyozdobionych z okazji niedawnych świąt Bożego Narodzenia w różne świecidełka ulicach - nie było. Na ul. Śniadeckich kilka osób w bramach paliło papierosa, po wypaleniu chowając się w mroku kamienic. Ktoś wyszedł z psem zanim kanonada głośnych wystrzałów rozpoczęła się na dobre.

Otwarte do późna były jedynie sklepy jednej marki. Jednak nie zauważyłem klientów, kiedy obok przechodziłem.

Kiedy na rynku czekałem na północ, zobaczyłem w bramie mężczyznę, który wyszedł, aby zapalić.

- Pomyślałby pan kilka lat temu, że na kwadrans przed północą będziemy sami na rynku? - zagaiłem.

- Takie czasy - powiedział kręcąc głową i uśmiechając się.

Kilka minut później ktoś inny przechodził obok.

- Niesamowite, masakra - odpowiedział, kiedy zapytałem go o to samo.

Mimo wcześniejszych zapowiedzi, w noc sylwestrową nie ogłoszono godziny policyjnej. Władze jedynie apelowały, aby zostać w domach. Większość ludzi posłuchała. Dopiero o północy na rynku pojawiło się kilkanaście osób, który w małych grupkach puszczały fajerwerki, bawiły się i składały sobie życzenia. Część nich była ubrana tak, jakby wyszli z nieodległych kamienic - kilka osób było w krótkich rękawkach.

Po około dwudziestu minutach Nowego Roku wyszedłem z placu przed Basztą. Szedłem pustą ul. 700-lecia. W kościele św. Floriana trwała coroczna msza święta, która zwykle rozpoczyna się o północy. Uczestniczyło w niej niewielu wiernych.

Przypomniałem sobie "złote czasy" sylwestrowych imprez na żnińskim rynku. Kiedy przed Basztą bawiły się tłumy, ludzie pili z jednej butelki szampana, dzieląc się łykiem z napotkanymi znajomymi. Kiedy spotykało się dawno niewidzianych ziomków i przytulało z nimi, szepcząc sobie życzenia wprost do ucha, tak aby nie zagłuszył ich huk wystrzałów.

- Ech... - pomyślałem.

W galerii są zdjęcia z fajerwerków na rynku, a w dalszej części - puste ulice miasta przed i tuż po północy.

Szczęśliwego, nowego 2021 roku!

Tak bawiliśmy się na żnińskim rynku w latach 2017, 2014, 2018, 2015.

Żnin. Kiedyś to były sylwestry na żnińskim rynku! Wspominamy...

Wideo z drona: Świąteczne iluminacje na placu Wolności i 3 Maja we Włocławku

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na znin.naszemiasto.pl Nasze Miasto