Przed hospicjum w Głogowie posadzono brzozę. Samosiejka uratowana z dachu starej ciepłowni, którą wyburzono pod budowę hospicjum, po czterech latach wróciła na działkę na Paulinowie.
- Decyzja nasza mogła być tylko jedna, ratujemy brzozę z dachu. Pewnie nieco dziwnie to brzmi, ale ta samosiejka rozrosła się na dachu ciepłowni, system korzeniowy rozbudowując w najbardziej na świecie płaskiej formie, pod papą chroniącą dach. Od jej korony wyższy był tylko potężny ceglany komin – przypomniano na stronie Razem dla Hospicjum.
I zanim wyburzono stary obiekt, z jego dachu specjalnym podnośnikiem zabrano brzozę, która trafiła pod opiekę firmy „Zielone Ogrody” w Jerzmanowej.
- Chcielibyśmy aby brzoza stała się symbolem Hospicyjnego Wolontariatu, a kiedy już całe patio zostanie ukończone, aby uświetniało ono i upamiętniało głogowski wolontariat, który tak pięknie działa w naszym mieście – czytamy na stronie fundacji.
W sobotę, 23 marca drzewko wróciło na Paulinów. Posadzono je w centrum hospicyjnego ogrodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?