Obóz został założony przez Niemców w 1939 roku przy ul. Kcyńskiej w Szubinie, na terenie przedwojennego zakładu wychowawczego. W pierwszym roku działalności zostali w nim osadzeni polscy żołnierze i cywile.
Od 1940 roku Niemcy w szubińskim oflagu przetrzymywali żołnierzy alianckich armii, którzy zostali wzięci do niewoli. Obóz ten nazwano Oflag XXI B. Przebywali w nim wtedy oficerowie francuscy i brytyjscy. Szczególnie żołnierze z Wielkiej Brytanii podejmowali próby ucieczki z tego miejsca.
- Oficerowie tworzyli plany ucieczek, kopali tunele i pod osłoną nocy próbowali za drutami dotrzeć do domu. Niewielu się to udawało - czytamy na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Szubinie.
Po tym jak Niemcy napadli na ZSRR, do obozu w Szubinie przewożono żołnierzy Armii Czerwonej. W 1943 roku nazwę zmieniono na Oflag 64. Wtedy to, trafiali tam wyłącznie oficerowie amerykańscy. Co ciekawe, w gronie osadzonych tam osób, znajdował się między innymi podpułkownik John K. Waters, zięć generała George'a S. Pattona (jeden z najważniejszych dowódców amerykańskich drugiej wojny światowej). Jak informuje, szubin.pl, Niemcy do końca wojny nie zorientowali się z kim jest on spokrewniony.
Szubiński oflag zakończył swoją działalność w styczniu 1945 roku, kiedy to Niemcy w związku ze zbliżającym się frontem, zmusili ponad tysiąc jeńców do marszu na zachód. 23 stycznia 1945 roku obóz został wyzwolony przez Armię Czerwoną.
- Pamięć o Oflagu jest żywa do dziś. Przed dawnym obozem stoi pomnik "Upamiętnienie Miejsca Męczeństwa". Obok niego znajduje się tablica poświęcona podpułkownikowi Johnowi H. Van Vlietowi Jr. i kapitan Donaldowi B. Stewartowi, którzy wiosną 1943 r. byli świadkami ekshumacji masowych grobów polskich oficerów w Lesie Katyńskim. Po wizycie w Katyniu, obaj zostali osadzeni w Oflagu 64 i przebywali tam do końca istnienia obozu. Dwa razy w roku do Szubina przyjeżdżają delegacje dzieci i wnuków byłych jeńców z USA - informuje gmina Szubin na stronie szubin.pl
Zwiedzający mogą zobaczyć makietę obozu jenieckiego (teren zakładu poprawczego), a także ostatni barak Oflagu 64.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?