Mieszkaniec Żnina został zatrzymany po tym jak stróże prawa otrzymali informację, że przez dwa miesiące, regularnie okradał jedno z mieszkań na terenie miasta. Jego łupem padały pieniądze, ale także dokumenty.
- W celu potwierdzenia posiadanych informacji policjanci przeprowadzili przeszukanie mieszkania należącego do tego 20-latka. Tam odnaleźli skradzione wcześniej dokumenty w postaci dowodu osobistego oraz kilkaset złotych - informuje nadkom. Krzysztof Jaźwiński, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Żninie.
Kradzieże udawały się, ponieważ dwudziestolatek ukradł klucz małoletniemu synowi pokrzywdzonego.
- Chłopczyk jak się okazało nie poinformował swoich rodziców o utracie klucza. Sprytnie zaś wykorzystał ten fakt sprawca, który wchodził do mieszkania w czasie nieobecności domowników i tam zabierał niewielkie kwoty pieniędzy, aby właściciel od razu nie zorientował się w brakach gotówki. Łącznie sprawca skradł prawie 3 tysiące złotych - dodaje nadkom. Krzysztof Jaźwiński.
Odzyskane pieniądze i dokumenty wróciły do właściciela. Prokurator zadecydował, że po wykonaniu wszystkich czynności, sprawca został zwolniony do domu. Ale to nie koniec jego kłopotów. Za popełniony czyn czeka go wizyta w sądzie. Ten może wymierzyć dwudziestolatkowi karę do dziesięciu lat więzienia.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?