Ludzie z Pałuk. Bogdan Szymczak, rzeźbiarz samouk. Wystawy doczekał się po swojej śmierci [zdjęcia]

Okazją stało się 10-lecie Dźwiękowego Archiwum Kcyni (9.07. 2022). To właśnie tu, wśród wielu przygotowanych atrakcji, zorganizowano wystawę prac śp. Bogdana Szymczaka.

Nie był to przypadek, ponieważ Bogdan Szymczak, przez ponad 40 lat swojej kariery pedagogicznej, zawodowo związany był również z Kcynią. W latach 2001 - 2007 pracował w kcyńskim Zespole Szkół Specjalnych im. Janusza Korczaka. Uczył tu zajęć praktyczno - technicznych, plastyki, a także matematyki i geografii.

Podczas uroczystości w Kcyni zobaczyliśmy kilka kolekcji, które zebrał i zaprezentował syn zmarłego twórcy, Bartosz Szymczak.

• "Ptaki polskie" to cykl barwnych rzeźb autorstwa śp. Bogdana prezentujących rozmaite gatunki ptaków. Wśród nich są m.in. zięba papieska, pliszka siwa, szczygieł, dzierzba gąsiorek, gil, zimorodek, oraz jemiołuszka. - Barwne rzeźby ptaków zdobiły jedną ze ścian naszego rodzinnego domu w Szubinie, witając gości. Wiele z nich trafiło jako prezenty dla rodziny i znajomych. Dudek - dla przykładu - poleciał najdalej, bo do rodziny mieszkającej w Australii. Prace wykonane są w całości z drewna, a powstały na początku lat 80. XX wieku - opowiada Bartosz.
• Kolejny do obejrzenia w Kcyni był cykl "Kwiaty polskie". - To seria deseczek barwnych, ułożonych w motywy kwiatowe. Prace również powstały w latach 80.
• Jednymi z najstarszych były z kolei trzy rzeźby przedstawiające postaci Świętej Rodziny - Maryi, Józefa oraz dzieciątka Jezus. - Te prace, zatytułowane "Boże Narodzenie", powstały w roku moich urodzin, czyli w październiku 1978 - zaznacza Bartosz.
• W kolekcji należącej obecnie do syna Bartosza są ponadto m.in. "Pieta", "Chrystus frasobliwy" oraz "Ukrzyżowanie".
• Warte uwagi są też prace "Muzykanci" i "Odpoczynek". - Ta ostatnia rzeźba ukazuje strudzonego podróżnego odpoczywającego na pniu ściętego drzewa. Z kolei rzeźba "Oczekiwanie" to postaci matki i ojca wyczekujących powrotu syna. Rodzicom towarzyszy mały piesek. Od lat o rzeźbie tej mówiło się u nas, że przedstawia rodziców wyczekujących powrotu syna z wojny. Syn nigdy nie powrócił.
• Jest jeszcze "Grajek" - to maleńka rzeźba siedzącego w skupieniu muzykanta dzierżącego w dłoniach akordeon.
• Kolejną pracą w drewnie, którą zaprezentowano na kcyńskiej wystawie, to "Rycerz". - Przedstawia sylwetkę rycerza trzymającego w prawej ręce tarczę, na której widnieje wizerunek orła w koronie. W lewej dłoni rycerz dzierży miecz.
• Mogliśmy też obejrzeć figurki zwierząt w całości wykonane z drewna. Zostały złączone bezklejowo, za pomocą drewnianych kołeczków. - Wszystkie elementy mój Tata najpierw wycinał, oszlifowywał, a następnie łączył ze sobą za pomocą narzędzi ręcznych. To wszystko pokazuje, ile pracy musiał podjąć, aby powstała jedna figurka - zaznacza Bartosz Szymczak.
• Pan Bogdan tworzył również figurki zwierząt z wypalanymi wzorami. Powstawały ze sklejki oraz balsy (wodoodpornego materiału doskonale nadającego się do budowy modeli pływających).
• Jedną z największych prac z kolekcji śp. Bogdana Szymczaka jest natomiast chata góralska. - Została wykonana z tektury, patyczków drewnianych oraz sklejki. Pieczołowicie wykonane meble, w tym stół, ławki oraz krzesła Tata zrobił z balsy.
• Już w domowym zaciszu państwa Szymczaków obejrzeć można z kolei rozmaite modele - także autorstwa śp. Bogdana. Dla przykładu: dumnie pręży tu swe żagle model okrętu. - To okręt Jego Królewskiej Mości "WODNIK". Model w skali 1:100 zbudowany został na początku lat dziewięćdziesiątych.
• Z opowiadań syna Bartosza wiemy, że w początkowym okresie śp. Bogdan Szymczak tworzył także linoryty oraz exlibrisy. Zostały również zabawki z drewna, ozdoby świąteczne drewniane oraz prace w technice metaloplastyki.

- Do dziś wszystkie te prace cieszą oko i przywracają wspomnienia o cudownym człowieku, jakim był mój Ojciec - podkreśla Bartosz, dodając:

- Pamiętam, jak zabierał kubek z kawą i znikał w swojej pracowni. Wracał do domu z gotową figurką, modelem latającym czy pływającym, wyrzeźbionym ptaszkiem czy innym swoim dziełem. Jego prace zajmowały wysokie miejsca w różnego rodzaju konkursach organizowanych na szczeblu wojewódzkim oraz ogólnopolskim. Jednak nigdy nie uważał siebie za artystę. To, co robił, traktował jako hobby oraz praktykę do pracy zawodowej, którą bardzo kochał. Połączenie wrodzonej skromności oraz talentu powodowały natomiast, że zjednywał sobie szerokie grono zainteresowanych jego twórczością.

7 sierpnia 2022 roku Bogdan Szymczak obchodziłby swoje kolejne urodziny. Odszedł nagle, 19 lutego 2022 r. w wieku 76 lat. - W Naszej pamięci na zawsze pozostanie kochającym mężem, ojcem, dziadkiem i pradziadkiem - zaznaczył na koniec Bartosz Szymczak.