Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Królikowo pod Szubinem powinno się nazywać... Pączkowo! A wszystko dla małej Celinki [zdjęcia]

Iwona Góralczyk
Iwona Góralczyk
Akcja w świetlicy w Królikowie dla DDTVN
Akcja w świetlicy w Królikowie dla DDTVN Fot. Facebook/Celinka Andrzejewska
Gdy zapytaliśmy mieszkańców regionu, gdzie pieką najlepsze pączki, w wielu komentarzach pojawiły się odpowiedzi: "Oczywiście w Królikowie. Bo tam są pączki z sercem!"

Przez całą noc, do rana, 11 lutego, w Królikowie piekły się słodkości. Aż trudno uwierzyć, ale dwie ekipy łącznie miały do przygotowania 18 tysięcy pączków!

- To ogromna liczba, wielkie zamówienie dla mieszkańców okolicznych miejscowości, w tym Bydgoszczy i Żnina. Te panie podjęły jednak wyzwanie i należy im się za to szacunek - podkreśla Artur Krajewski, jeden z koordynatorów akcji pomocy Celince Andrzejewskiej z Szubina.

Dziewczynka choruje na SMA - rdzeniowy zanik mięśni. Na lek, który może ją wyzwolić od cierpienia i pozwolić normalnie żyć, potrzeba około 10 mln złotych.

Zbiórka trwa na www.siepomaga.pl/celinka. Aktualnie jest tu uzbierana suma 6 585 376,16 zł.
Potrzeba więc jeszcze 2 662 674,84 złotych.

Oto link do zbiórki:
Wpłata dla Celinki

- Ja wiem, że niektórzy mogą już być nieco poirytowani, że to długo trwa, że ile jeszcze. Ale kochani! Tyle milionów już zebraliśmy, musimy to dzieło doprowadzić do końca! Musimy - podkreśla Krajewski.

Nie maleje grupa koordynatorów, którzy zagrzewają nas do wsparcia Celinki, głównie za pośrednictwem Facebooka.

Są też w przygotowaniu kolejne akcje.

W ostatnim czasie Królikowo odwiedziła Elżbieta Jaworowicz, która znana jest z realizacji programu TV "Sprawa dla reportera". O Celince usłyszą widzowie z całej Polski w odcinku, który wyemitowany ma być za około miesiąc, półtora miesiąca.

Ostatnie działanie dla Celinki to także nagranie dla Dzień Dobry TVN.

Ale są i inne pomysły. W najbliższą niedzielę, 14 lutego, przed kościołami w Szubinie (w godz. 8-13) będzie sprzedawane ciasto, z którego dochód organizatorzy przeznaczają także na rzecz Celinki.

Tego samego dnia, 14 lutego, o godzinie 16 Morsowanie dla Celinki w Wąsoszu. - Będą różne grupy. Po morsowaniu ognisko i kiełbaski - zachęca Artur Krajewski.

On sam wybiera się także rowerem do Warszawy. Póki co lekarze polecili mu przesunąć wyprawę ze względu na mrozy. Ale nie zamierza odpuścić. Ma nadzieję i w stolicy szukać finansowego wsparcia dla dziewczynki.

Wracając jednak do Królikowa - "Pączkowa". Bo przecież właśnie mamy Tłusty Czwartek.

- Ci ludzie wykonują tam świetną robotę. Podziękowania należą się wszystkim, w tym koordynatorkom akcji Elżbiecie Katafiasz i Jadwidze Katafiasz - podkreśla Krajewski. To on właśnie wymyślił Pączkowo!

Jak wiadomo, cały dochód ze sprzedaży słodkości trafi na konto Celinki Andrzejewskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na znin.naszemiasto.pl Nasze Miasto