Krasomówcza Miska 2024 w Sielcu koło Żnina - zdjęcia. Za nami Festiwal krasomówczy okraszony strawą i napitkiem

Twórczynią "Krasomówczej Miski" - w tym roku odbyła się druga jej edycja - jest Katarzyna Rodziewicz, właścicielka Dworu Marzeń, która każdorazowo zaprasza do współtworzenia przedsięwzięcia Koło Gospodyń Sielskich z Sielca, miejscową panią sołtys i radę sołecką.

Partnerem wydarzenia niezmiennie jest natomiast Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Żninie na czele z dyrektor Beatą Czaczyk. Dzięki temu imprezę ubogaca wystawa literatury kulinarnej.

To festiwal, prekursorskie przedsięwzięcie, które wzięło sobie za cel popularyzowanie idei pięknego mówienia i trwania na straży tradycji, jak to czyniono na polskich dworach.

W jury oceniającym popisy oratorskie zasiedli:

• Piotr Majewski, tytularny Mistrz Mowy Polskiej, publicysta Polskiego Radia Pomorza i Kujaw, meteorolog i znawca czarnej muzyki,
• Mirosław Binkowski - mistrz gwary pałuckiej, publicysta,
• Kasia Kejti Rodziewicz - kustosz Dworu Marzeń.

Z kolei jury festiwalu przyznające "Deskę Smaku" stanowiła publiczność.

Trofeum dla mistrza oracji - "Krasomówczą miskę" przygotowała Adriana Witucka, artysta plastyk, która przez 30 lat prowadziła pracownię ceramiki artystycznej przy Kujawsko - Pomorskim Centrum Kultury.

Deskę Smaku - dla mistrza sztuk kulinarnych - przygotowała Katarzyna Piasecka-Kowalik, artystka, absolwentka Wydziału Sztuk Pięknych UMK w Toruniu.

Dodatkową nagrodą była Złota Karta ufundowana przez MiPBP w Żninie.

Najważniejszą nagrodę - "Krasomówczą Miskę" - otrzymała Krystyna Lewicka-Ritter, dziennikarka, regionalistka, która zaprezentowała opowieść pt. "Smaki i smaczki mojej Małej Ojczyzny".

Równorzędne drugie miejsca przyznano Danucie Wesołowskiej ze Złotowa i Barbarze Nawrockiej z Sielca.

"Deski Smaku" przypadły w kolejności za: 1. Sielski kocioł (KGS z Sielca), 2. Zupę ze Złotowa (Danuta Wesołowska), 3. Gruszki w occie z cynamonem (Krystyna Lewicka-Ritter), 4. Aplówkę z Sielca (nalewka Katarzyny Rodziewicz).

Twórczyni wydarzenia otrzymała - w podzięce za organizację imprezy - gorące brawa i zestaw upominkowy od szefowej żnińskiej biblioteki. Członkowie jury zostali uhonorowani zestawami gadżetów od marszałka województwa.

Nadmienić tu także należy, że swoimi opowieściami podzielili się z nami także członkowie wspomnianego jury. A Mirosław Binkowski "okrasił" wystąpienie prezentacją autorskich wierszy pałuckich.

W organizacji wydarzenia wspomagał koordynatorkę Katarzynę mąż Andrzej Rodziewicz.

Patronat honorowy nad wydarzeniem mieli Elżbieta Piniewska, przewodnicząca Sejmiku Województwa Kujawsko - Pomorskiego oraz Łukasz Kwiatkowski, burmistrz Żnina.