Już wiadomo jak mają wyglądać nowe pomosty nad jeziorem w Żninie

Na spotkanie przyszli przede wszystkim ludzie związani ze sportem i radni.
- Trochę nas czas nagli, bo ta procedura budowy wymaga solidnego przygotowania. Wieść niesie, że podobno nie ma być łatwo nam tę inwestycję zrealizować. Poradzimy sobie oczywiście i tym razem, nikt nam w tym nie przeszkodzi, a nawet mam nadzieję nikt nam nie będzie próbował przeszkadzać. Nikomu przecież na tej sali nie muszę tłumaczyć, jak bardzo to dla nas strategiczna i ważna inwestycja - powiedział na wstępie burmistrz Robert Luchowski.

Molo takie jak kiedyś
Większy pomost zostanie zbudowany w ciągu traktu spacerowego przebiegającego od ul. Szkolnej, obok dawnej restauracji "Pod Czaplą". Będzie wyglądał prawie dokładnie tak samo jak niedawno rozebrane molo, w czasach swojej świetności. Jego długość wyniesie 82,48 m, szerokości - 55,27 m, a całkowita powierzchnia to 1000, 32 m. kw.
- Wszyscy, którzy znają historię tego pomostu, który w tym roku został rozebrany mogą zauważyć, że projekt jest prawie wierną kopią tamtego pomostu. Z tego względu, że sentyment wobec tamtego molo był bardzo duży, projektanci zdecydowali, aby to powtórzyć z pewnymi modyfikacjami - powiedział Paweł Sikora, doradca burmistrza ds. rozwoju.
Na prawo od pomostu ma znajdować się kąpielisko. Według założeń na molo ma znajdować się latem stanowisko ratownika WOPR.

Drugi o połowę mniejszy
Drugi pomost, o połowę mniejszy, zostanie zbudowany w ciągu ulicy Licealnej. Jego długość to 41, 26 m, szerokość - 20,47 m, całkowita powierzchnia - 348, 02 m. Znajdą się na nim dwa pokłady dolne.
- Ten pomost ma być widoczny z ul. Licealnej, czy nawet ze starówki. Osoby, które będą przechodzić, zauważą pomost i to ma ich zachęcać do tego, żeby iść w stronę jeziora, wejść na ten pomost i zobaczyć, jaka jest oferta wokół Małego Jeziora Żnińskiego - mówił Paweł Sikora

Nowoczesne oświetlenie i zagospodarowanie terenu
Obydwa pomosty zostaną zbudowane na przyczółkach żelbetowych, palowanie pomostu zostanie zrobione na rurach stalowych wypełnionych betonem, przęsła będą w postaci dźwigarów stalowych. Nawierzchnia zostanie zbudowana z desek modrzewiowych. Poręcze będą miały wysokość 110 cm, zostaną zrobione z kształtowników zamkniętych z pochwytem drewnianym. Pomosty dolne będą miały szerokość 100 cm.W projektach nie ma mowy o oświetleniu pomostu. Będą urządzenia do cumowania i bojki cumownicze.
- Jeśli chodzi o branżę oświetleniową będzie osobny projekt - stwierdził Paweł Sikora - Zakładamy, że oba pomosty będą w pełni oświetlone, oświetleniem nowoczesnym typu LED, energooszczędnym. Na tych pomostach będzie znajdowała się mała architektura, czyli ławki, kosze na śmieci. Pojawi się też oświetlenie obrysowe pod pokładem tego pomostu, które wieczorem będzie sprawiało fajny efekt.
Oddzielny projekt powstaje także jeśli chodzi o zagospodarowanie terenów bezpośrednio sąsiadujących z pomostami. Całość ma być zbudowana w rok. Na te inwestycje w przyszłorocznym budżecie zostanie zapisanych prawie 2 mln zł.
- Myślę, że całe zadanie zostanie wykonane za o wiele niższą kwotę - stwierdził Paweł Sikora.

Dyskusja
Uczestnicy spotkania rozmawiali o sposobie wykonania pomostów - proponowali, aby drewniane poszycie zastąpić tworzywem, aby drewno konserwować ciśnieniowo. Padły także propozycje wycięcia trzcin przy brzegu, zrezygnowania z części kąpielowej dużego molo. Rozmawiano także o tym, czy pomosty będą przeszkadzały w oglądaniu wyścigów motorowodnych.