Janowiec Wlkp., powiat żniński. Akcja dla pogorzelców na stawach Antosi i Kacpra Spychałów we Flantrowie [zdjęcia]

Środowisko wędkarskie postanowiło pomóc pani Ewie Szocińskiej i jej rodzinie, którym spalił się dom.

Do nieszczęścia doszło 9 listopada 2022 roku przy ulicy Kościuszki w Janowcu Wlkp. Spłonął cały dobytek kilku pokoleń. Mieszkali tu pani Ewa z chorą mamą oraz jej córka Virginia Modzelewska z partnerem.

Dom był wyremontowany za pieniądze z kredytu. Rodzinę wsparło wiele środowisk, jednak pomoc cały czas jest potrzebna.

Stąd inicjatywa Pawła Spychały, starosty żnińskiego i sponsorów.

- Zawody trwały cztery godziny, pogoda, jak na luty, dopisała - skomentował pan Paweł.

1. Remigiusz Zielonka 31600 pkt
2. Paweł Kojro 13210 pkt.
3. Jakub Cywiński 11700 pkt.

Największą rybę - karpia o wadze 5,7kg zlowił 5-letni Dorian Zielonka.

- Od jego taty wiem, że bardzo lubi spędzać czas z wędką na rybach. Rośnie nam zatem przyszły mistrz świata. Ma się od kogo uczyć. Jego tata jest wielokrotnym mistrzem Polski - dodał Paweł Spychała.

Puchary i nagrody pamiątkowe wręczyli pani Ewa i starosta Zbigniew Jaszczuk. Zawody sędziowali Tadeusz Kapczyński i Leszek Derwisz.

Podziękowania za pomoc w organizacji zawodów sponsorom:

• staroście Zbigniewowi Jaszczukowi,
• firmie Matchpro,
• Zakładowi Masarskiemu Kamili Morawskiej,
• Marii i Piotrowi Ławniczakom Zakład Przemysłu Mięsnego,
• Piekarni Mistrza Adama - Adamowi Zygajowi,
• firmie Smakosz Adama Sawika,
• Stawom Antosi i Kacpra Spychałów,
• staroście łowiska Pawłowi Spychale.

Całą kwotę wpisowego z zawodów (jedna osoba płaciła 100 zł) starosta przekazał Pani Ewie z przeznaczeniem na dalsze prace remontowe po pożarze.

Jak się dowiedzieliśmy, wędkarze z Pałuk mają w planach kolejną akcję charytatywną połączoną z zawodami. Tym razem chcą wspomóc kolegę Kamila Kwocza. Wydarzenie ma się odbyć w marcu, również na stawach Antosi i Kacpra Spychałów.

Maciej Spychała apeluje:

- Wędkarze. Nasz kolega, przyjaciel "po fachu" reprezentant Polski i jeden z najlepszych feederowców w naszym kraju Kamil Kwocz miał przykry wypadek losowy. Całkowitemu spaleniu uległa jego kotłownia wraz z instalacją elektryczną. Pomieszczenia mieszkalne na obecną chwilę nie nadają się do użytkowania. W niedalekiej przyszłości (marzec) wraz z Pawłem (Spychałą - przyp. red.) planujemy zorganizować zawody wędkarskie w Janowcu Wielkopolskim na stawach u Antosi i Kacpra Spychałów, w których tzw. wpisowe będzie w całości przeznaczone na odbudowę domu naszego wspólnego kolegi Kamila. Kamil miał także uczestniczyć w zawodach, które odbyły się 19 lutego, a w których też zbieraliśmy pieniążki, tym razem na pogorzelców z Janowca. Kamil, będąc w okolicach, łowiąc razem ryby, zawsze służy dobrą radą i pomocą, a teraz sam potrzebuje pomocy. Jest też utworzona strona, gdzie można wpłacać symboliczne cegiełki. Link do zrzutki Dla Kamila Kwocza na remont domu po pożarze to https://zrzutka.pl/ta7k8f.