29 czerwca 2022 roku Gmina Janowiec Wielkopolski podpisała umowę z firmą Kowalski Budownictwo ze Żnina na zadanie pod nazwą "Budowa układu komunikacyjnego pomiędzy ul. Śniadeckich i T. Kościuszki wraz z remontem i przebudową infrastruktury drogowej w Janowcu Wielkopolskim".
Termin wykonania zadania to 29.12.2022 r.
Cena zadania razem brutto opiewa na ponad 8 milionów złotych, z czego ok. 5,8 mln zł to dofinansowanie z rządowego Programu Inwestycji Strategicznych.
Zakres robót obejmie:
- rozbiórkę obiektów kubaturowych,
- budowę skrzyżowania typu rondo i skrzyżowania zwykłego,
- wykonanie nowego oświetlenia ulicznego w obrębie ronda,
- budowę dwóch parkingów dla samochodów osobowych,
- budowę toalety publicznej,
- przebudowę dwóch istniejących skrzyżowań,
- remont nawierzchni bitumicznej w ciągu ulic: Młyńska, Nowa, Działkowa, Strzelecka, Zielona,
- przebudowę istniejącego parkingu przy ulicy Młyńskiej,
- przebudowę i budowę chodników i zjazdów,
- budowę ścieżek rowerowych i ciągów pieszo-rowerowych,
- budowę i przebudowę istniejących urządzeń odwodnienia.
Jeśli chodzi o rozbiórkę obiektów, te właśnie prezentujemy w naszej GALERII.
Co się w nich kiedyś znajdowało, jakie było ich przeznaczenie? Z tymi pytaniami zwróciliśmy się do Adama Lubawego - nauczyciela historii, pasjonata i znawcy dziejów regionu, przewodnika po Janowcu Wielkopolskim, wreszcie współtwórcy (wraz z Mateuszem Bylinko) strony na Faceboku poświęconej edukacji pod nazwą Absolwenci Oxenfurtu z Janowca.
- W budynkach przeznaczonych do rozbiórki, w końcowej fazie działalności, nawet do początku lat 80., o ile dobrze pamiętam, znajdowała się kuźnia, przy czym wykonywano też tam prace ślusarskie.
- Natomiast wcześniej, w okresie świetności, działała w tych obiektach fabryka powozów. Do dziś na ścianie jest napis po polsku, ale i niemiecku "Wagen fabrik".
Jak zaznaczył Adam Lubawy, istniała w tym miejscu także fabryka (- Choć może to za duże słowo, raczej "fabryczka") maszyn parowych. - Na przełomie XIX i XX wieku używano tych maszyn wszędzie, zapotrzebowanie więc było duże.
- Z tego, co kojarzę, właścicielami terenu i obiektów byli państwo Harmacińscy. Rodzina do dziś mieszka w Janowcu. Słyszałem ponadto, że pan Harmaciński był bardzo dobrym kowalem.
Na końcu tej posesji jest też budyneczek, który - jak opowiedział Adam Lubawy - jest jakby "wbudowany w nasyp kolejowy".
- To jest przepompownia wody do potocznie nazywanej wieży ciśnień, a fachowo - kolejowej wieży wodnej.
Ten ostatni obiekt (tak dziś rozsławiony i oddany dla celów janowieckiego ośrodka kultury) służył kiedyś prawie wyłącznie celom kolejowym.
- Wieża służyła w ogromnej większości wodowaniu parowozów, pobierano też wodę techniczną do płatkarni ziemniaków, która znajdowała się 300 metrów dalej, za torami.
- Natomiast na posesji należącej do państwa Harmacińskich była studnia, właściwie do dziś jest, i ta studnia pobierała wodę z rzeki (będącej 100 metrów dalej) następnie z tej studni przez przepompownię podawano wodę na wieżę wodną (wieżę ciśnień).
Podsumowując więc, w obiektach do zburzenia były wcześniej:
- fabryka maszyn parowych
- fabryka powozów
- kuźnia
- przepompownia dla celów kolejowej wieży wodnej (potocznie nazywanej wieżą ciśnień)
Kto chciałby poznać więcej niezwykłych historii z tego regionu, zapraszamy na profil Facebook/ Absolwenci Oxenfurtu z Janowca.
Te budynki znikną z krajobrazu Janowca Wielkopolskiego:
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?