Przypomnijmy, że kilka tygodni wcześniej, podczas finałowego turnieju o mistrzostwo Polski seniorów, LKS Rogowo zajął trzecie miejsce. Był to pierwszy medal (brązowy), uzyskany w hali przez seniorów tego klubu. Natomiast w minioną niedzielę srebrne medale odebrali juniorzy młodsi LKS Gąsawa, uczestniczącym w finale mistrzostw kraju w Poznaniu.
Do rywalizacji przystąpiło sześć ekip, podzielonych na dwie grupy. W sobotę rozgrywano mecze w grupach.
Gąsawianie pokonali drużyny z woj. śląskiego - UKS Orlęta Sosnowiec 5:2 i HKS Siemianowiczankę 4:2. W trzecich zawodach Siemianowiczanka wygrała z Orlętami 4:1. I - podobnie jak LKS - awansowała do półfinału.
Z drugiej grupy awans do strefy medalowej uzyskały zespoły Swarka Swarzędz i KS Lipno Stęszew. Nasza ekipa w półfinale wygrała ze Stęszewem 8:3, a Siemianowiczanka okazała się lepsza od Swarka (5:2). W spotkaniu o trzecią pozycję Swarek zwyciężył Stęszew 6:2. Z kolei w finale spotkali się rywale grupowi, czyli LKS i Siemianowiczanka.
Mecz dostarczył sporo emocji, gdyż w regulaminowym czasie gry padł remis (3:3). W tej sytuacji sędzia zarządził karne zagrywki. W tym elemencie gry lepsi okazali się ślązacy, wygrywając 1:0.
- To było całkiem inne spotkanie niż w grupie. Wysoka stawka sprawiła, że naszym zawodnikom mocno we znaki dał się stres. Poza tym Siemianowiczanka miała więcej szczęścia. A fart w sporcie często jest potrzebny, zwłaszcza w rywalizacji o dużą stawkę - powiedział "Pomorskiej" trener Marcin Jeździkowski.
Tak więc gąsawianie wrócili do domu z tytułem wicemistrzów Polski i srebrnymi medalami. Autorami tego niewątpliwego i tak sukcesu byli: zawodnicy - Franciszek Sytek, Adam Jeździkowski, Marcin Książkiewicz, Maciej Danelski, Filip Cichowicz, Paweł Chumeńczuk, Wiktor Ciemny, Marcel Nowakowski, Emilian Ertman, Kacper Szewczuk, Wiktor Kaźmierczak, Fabian Breliński oraz trenerzy - Marcin Jeździkowski i Marcin Cichowicz.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?