Zobacz wideo: Pandemia przybiera na sile. Coraz więcej zgonów chorych na COVID-19.
We worek (30.11.2021) kilkanaście minut po północy, na jednej z ulic w Barcinie policjanci zatrzymali do kontroli seata. Samochód jechał tak, jakby jego kierowca był pod wpływem alkoholu. Kierowcę, 31-letniego mieszkańca gminy Gąsawa, zbadano alkomatem. Okazało się, że miał w organizmie ponad promil alkoholu. Podczas jazdy nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Mężczyzna stracił prawo jazdy.
Także, we wtorek (30.11.2021), policjanci w toku wykonywanych czynności ustalili, że mieszkaniec Pakości pod wpływem alkoholu będzie prowadził osobowy samochód. Pojechali na miejsce i zauważyli mężczyznę w jednej ze wsi niedaleko Piechcina. Chcieli zatrzymać go do kontroli, ale 46-letni kierowca nie dawał za wygraną. Rozpoczął ucieczkę. Nie trwała ona długo.
- Przy użyciu sygnałów uprzywilejowania dali kierowcy znak do zatrzymania. Widząc to mężczyzna przyspieszył i kontynuował jazdę polnymi duktami. Próbując uciec, wjechał do lasu, gdzie po przejechaniu około pół kilometra, stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i zjechał z drogi zatrzymując się pomiędzy drzewostanem - opowiada podkom. Wioleta Burzych, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Żninie.
Mężczyzna był pijany. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Poza tym posiadał aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od listopada 2021 roku. Dostał go, pomimo, że nigdy nie posiadał prawa jazdy. W samochodzie przewoził 36-letnią pasażerkę.
Obaj kierowcy usłyszą zarzuty. O konsekwencjach jakie poniosą, zadecyduje sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?