Seminarium bokserskie w Świeciu
Temat bulwarów w Świeciu ciągnie się od lat. Pomysł w przeszłości zakwitł w głowie byłego radnego Tomasza Chilińskiego. Teraz o ich budowę walczy Dariusz Woźniak. Pierwszym krokiem jest opracowanie dokumentacji, która ma kosztować 100 tys. zł. - Walczę o to cztery lata. Za każdym razem mój wniosek jest odrzucany. Złożyłem poprawkę do przyszłorocznego budżetu - mówi Dariusz Woźniak. Chcemy aby podpisana przez około tysiąc osób petycja była solidnym argumentem, który przekona radnych podczas sesji budżetowej - dodaje.
Burmistrz Krzysztof Kułakowski: Bulwary w Świeciu? Mamy inne plany
Do sprawy bulwarów w Świeciu sceptycznie podchodzi burmistrz Krzysztof Kułakowski. - To nie jest dobry czas na takie inwestycje. Mamy zaplanowane na przyszły rok inne zadania - mówi.
Prócz drugiego etapu remontu zamku w projekcie budżetu na 2023 rok wpisano także rewitalizację przyległych terenów. - Chodzi o boisko, na którym latem organizowane są koncerty, czyli dosłownie tuż obok potencjalnych bulwarów - mówi Krzysztof Kułakowski.
- Podoba mi się ten pomysł. Z małym wyjątkiem. Chodzi o kładkę przy zamku, z której zrezygnowano. Uważam, że powinna powstać, by turyści mogli dostać się na zamek od strony ul. Nabrzeżnej - mówi Dariusz Woźniak. Przy swoim jednak pozostaje, a wizję rozbudowy terenu przy zamku ma szeroką. - Nie do końca wykorzystujemy potencjał turystyczny, którym dysponujemy. Bo przecież obok są Diabelce. Można też pomyśleć o przystani, do której mogłyby w przyszłości cumować wycieczkowe statki z Torunia czy Chełmna. Uważam, że moglibyśmy w ten sposób przyciągnąć do Świecia turystów nie na kilka godzin, a nawet na kilka dni - mówi Dariusz Woźniak.
Ile mają kosztować bulwary w Świeciu?
Nasuwa się jednak pytanie o koszty. - Ciężko w tej chwili dokładnie to określić. Póki co trzeba się skupić na opracowaniu dokumentacji i uzyskaniu pozwoleń. Dałoby to zielone światło do pozyskania dotacji. Możliwe jednak, że wcale nie wyjdzie tak drogo, jak się niektórym wydaje - uważa Dariusz Woźniak.
Krzysztof Kułakowski konkretniej wypowiada się o pieniądzach, które gmina Świecie musiałaby przeznaczyć na bulwary. - To kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt milionów złotych! Owszem, wizja wygląda ciekawie, ale to kosztowny i długotrwały projekt. Bo musimy uzyskać wszelkie zgody i pozyskać grunty. A na najbliższą przyszłość mamy inne, pilniejsze zadania - mówi.
Dariusz Woźniak jednak broni nie składa. - 28 grudnia w godz. 15.30 - 17.30 pod nową Biedronką na osiedlu Marianki planujemy finał akcji zbierania podpisów. Zapraszam zwolenników bulwarów w Świeciu. I przeciwników też. Jesteśmy otwarci na merytoryczną dyskusję - zachęca Dariusz Woźniak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?