Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej zamkniętych plaż nad Bałtykiem. Warto przeczytać przed wyjazdem nad morze [LISTA PLAŻ]

Karol Bebas/AIP
W sobotę 14 lipca profilaktycznie ze względu na skutki zatrucia parafiną zamknięto kąpieliska w Gdańsku
W sobotę 14 lipca profilaktycznie ze względu na skutki zatrucia parafiną zamknięto kąpieliska w Gdańsku Karolina Misztal / Polska Press
Ze względu na zły stan jakości wód zdecydowano się na zamknięcie kąpielisk w Gdańsku - Jelitkowo i Brzeźno. Dziś 14 lipca nie będzie można korzystać z wody. Bałtyk co jakiś czas ujawnia swoje tajemnice. Kilka dni temu na plażach w Rowach pojawiły się bryły parafiny. Skąd się wzięły? Nie wiadomo. Prawdopodobnie statki wyrzuciły swoje brudy do morza, a morze wyrzuciło je na brzeg. To zresztą nie pierwszy raz, kiedy takie znaleziska leżą w piasku między muszelkami zbieranymi przez turystów.

Z ostatniej chwili

Ze względu na zły stan jakości wód zdecydowano się na zamknięcie kąpielisk w Gdańsku. Dziś nie będzie można korzystać z wody.
Prewencyjnie w sobotę, 14 lipca zdecydowano się zamknąć kąpieliska w Gdańsku. Od kilku dni oczyszczane jest wybrzeże w powiecie sławieńskim i w okolicach Ustki z parafiny. - Zdecydowaliśmy się prewencyjnie zamknąć kąpieliska w Gdańsku ze względu na zły stan jakości wody - mówi kierownik Kąpielisk Morskich, Łukasz Iwański. - Nie mamy potwierdzenia, że to zanieczyszczenie parafiną. Sprawdzamy, jak wygląda sytuacja w Gdyni i Sopocie.

Tymczasem rybacy od pewnego czasu wyławiają z wody ryby, które mają owrzodzoną skórę. To ryby, które pływają w okolicach wód zanieczyszczonych przez okręty z czasów II wojny światowej, której Bałtyk był przecież jedną z głównych aren. Niedaleko polskiego wybrzeża, na głębokości kilkudziesięciu metrów leży broń chemiczna.

Stalowe beczki z cyklonem B, które w dodatku niedługo ulegną korozji, a cyklon B wydostanie się do Bałtyku. Podobnie jak zbadany ostatnio wrak tankowca Franken, również z czasów wojny, którego kilkaset ton rakotwórczych chemikaliów oraz amunicji może w każdej chwili zalać polskie wybrzeże, rujnując cały ekosystem – ryby, foki, nadmorskie ptaki.

Skarby spod wykrywacza metali

Bałtyk jest bogaty w różnego rodzaju znaleziska. Nie tylko bardzo stare przedmioty, ale też zgubione przez turystów na plaży – przetoczyły się przez niego dwie wojny światowe, a co roku odwiedza go kilkaset tysięcy ludzi. To prawdziwy raj dla poszukiwaczy skarbów i zabytków, detektorystów, którzy spacerują wzdłuż brzegu z wykrywaczami metali.

- Na polskich plażach szukanie skarbów z wykrywaczem metalu jest na tyle popularne, że w niektórych powiatach urzędy zrezygnowały z konieczności posiadania pozwolenia na prowadzenie takich wykryć. Często nasi klienci, pasjonaci detektoryzmu, przy okazji zakupów chwalą tego typu decyzje urzędów miast – tłumaczy Przemysław Błędowski ze sklepu Spy Shop w Gdyni – Trzeba wtedy jedynie przestrzegać pewnych wytycznych: bez pozwolenia nie wolno używać wykrywaczy metali na klifach, wydmach, w lasach czy na terenie parków narodowych. Najlepiej też robić to tak, żeby nie przeszkadzać innym plażowiczom. Zresztą często to właśnie ich zguby odnajdują w piasku pasjonaci wykrywaczy – dodaje.

Już wiadomo, ile wyniesie nowy abonament RTV obowiązujący w 2019 roku. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, po prostu kliknij w ten tekst!

Wielkie sprzątanie plaży

W rzeczywistości zanieczyszczenia ukryte są nie tylko pod taflą Bałtyku, ale też pod piaskiem plaż – w większości zasypane i niewidoczne. To właśnie detektoryści odnajdują je dopiero za pomocą wykrywaczy metali, dzięki czemu plaże po turystach są choć trochę czystsze, bo wśród pasjonatów są i tacy, którzy faktycznie zbierają znalezione śmieci i wyrzucają do kosza. A po upalnym dniu jest co zbierać – kapsle od butelek, puszki, aluminiowe opakowania.

Do strajku policjantów dołączają w najbliższych dniach słuzby mundurowe, w tym celnicy. Co to oznacza dla zwykłych obywateli? Po prostu kliknij w ten tekst a dowiesz się szczegółów!

Plaża zmienia się w wysypisko. Jak komentuje Joanna Słodkowska ze Spy Optic, sklepu ze sprzętem dla miłośników survivalu: „Dla kogoś z wykrywaczem metalu poszukiwania to pasja i odrobina adrenaliny, bo wchodząc na plażę nigdy nie wiadomo co się znajdzie. A jednocześnie, część z nich przy okazji swojego hobby, pomaga utrzymać plażę w czystości”. Na szczęście historia zostawiła nad Bałtykiem nie tylko zanieczyszczenia z II wojny światowej, ale też narzędzia dawnych osadników czy „złoto Północy”, czyli bursztyn. A w nim zdarzają się nawet zatopione prehistoryczne owady, które przypominają, że kiedyś na tych terenach królowała po prostu dziewicza natura...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto