Powodem był fakt, że Marek Koliński zrezygnował z mandatu, gdy okazało się, że jako prowadzący działalność gospodarczą wystawiał faktury dla jednostek gminnych, czego robić nie mógł z uwagi na ograniczenia wynikające z przepisów, m.in. z art. 24f ustawy o samorządzie gminnym.
Ostatecznie jednak Koliński, który najpierw odszedł, ponownie zgłosił się jako kandydat (po złożonych wyjaśnieniach, że "świadcząc usługi robił to nieświadomie") na to samo miejsce w radzie.
Jak Marek Koliński komentował sprawę kilka dni przed wyborami uzupełniającymi? Oto jego wypowiedź:
- To był nieświadomy, niezamierzony błąd. Ale zachowałem się honorowo. Po konsultacji z prawnikiem zrezygnowałem z mandatu radnego. Wziąłem więc sprawę "na klatę", sam postanowiłem się przyznać do omyłki. Nie zataiłem tego.
- Niestety teraz jestem hejtowany. W mojej ocenie robi to grupa 5-7 osób, jednak czuję się już tym zmęczony. Nikogo nie oszukałem, nic nie wyłudziłem. Podkreślam: nie złamałem prawa, nie zostały przeze mnie z gminy Barcin wyprowadzone żadne kwoty. To była uczciwa, konkurencyjna oferta. Faktem jest jednak, że dla jednostek gminnych, czego - jak się okazało - już jako radny robić nie mogłem.
- Ale nie było w tym działaniu złych intencji. Więcej - gmina zaoszczędziła, ponieważ zaproponowane przeze mnie stawki były niższe od tych, które oferowały inne firmy.
- Gdy już nie miałem mandatu i ogłoszono wybory uzupełniające, usłyszałem od sąsiadów z osiedla, od znajomych: "Marek, startuj, co ty robisz? Musisz nas dalej reprezentować". Zgodziłem się.
- Mam na swoim koncie dziesiątki spraw zrealizowanych społecznie. Połowę pieniędzy rozdaję. I nawet o tym nie rozpowiadam.
- Jeśli nie wygram, nadal będę się udzielał, angażował w sprawy ważne dla mieszkańców Barcina.
Dziś już wszystko jest jasne. Do barcińskiej rady wchodzi Magdalena Kruszka, mieszkanka Kani, była dziennikarka Tygodnika Pałuki. Jest bardzo zżyta z gminą i swoją miejscowością. Od lat współprowadzi rodzinne gospodarstwo rolne. Żywo interesuje się problemami lokalnymi, zna je także z wieloletniej pracy dziennikarskiej.
- Dziękuję wszystkim tym, którzy oddali na mnie głos oraz tym, który wspierali mnie i motywowali. Dało mi to energię, którą wykorzystam w tym nowym dla mnie wyzwaniu, jakim jest pełnienie funkcji radnej. Postaram się nie zawieźć oczekiwań - powiedziała Kruszka krótko po ogłoszeniu wyników głosowania.
Wybory odbyły się w okręgu nr 2
- Magdalena Kruszka - kandydatka KWW Nasza Wspólna Gmina Barcin uzyskała 93 głosy poparcia
- Marek Koliński (KWW Wspólnie dla Gminy Barcin) - 44 głosy.
Przed przystąpieniem do wykonywania mandatu radna złoży ślubowanie. Odbędzie się to najpewniej na najbliższej sesji.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?