Czym zwabią nas organizatorzy XXI festynu? - Będzie to podróż w poszukiwaniu smaków z przeszłości - mówi Wiesław Zajączkowski, dyrektor Muzeum Archeologicznego w Biskupinie. - Przewidujemy degustacje jadła i napojów z różnych czasów. Turysta będzie mógł poznać, czym żywili się mieszkańcy tutejszego grodu czy znajdującej się także na naszym terenie wioski piastowskiej. Proszę jednak nie przygotowywać się na wielką ucztę kulinarną, którą szykują archeolodzy z uniwersytetów w Warszawie, Toruniu czy Poznaniu. Będzie można przy ich stoiskach posmakować ryby, mięsa czy zupy - to owszem. Ale nie najeść się do syta - dodaje Zajączkowski.
Dania narodowe przygotują goście z Węgier, Litwy i Białorusi. Pojawią się też specjały kuchni rzymskiej i greckiej przygotowane według starożytnych receptur. Swoje stoiska będą miały muzeum z Wilanowa, a także Muzeum Toruńskiego Piernika.
Ale nie dla samego jadła warto zjechać do Biskupina. - Pokażemy, na czym polega praca archeologa, konserwatora i dendrochronologa. Tradycyjnie ustawi się wiele stoisk rzemieślniczych. A wszystko to przy dźwiękach muzyki, którą zafundują nam zespoły Percival, Remdih z Czech czy Laiminguo z Litwy - mówi wódz 21. festynu.
Tradycją jest tu Gazeta Biskupińska - bezpłatna. To z niej dowiemy się, w jakich godzinach odbywać się będą pokazy.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?