Fundacja Pszczoła w Pile zorganizowała warsztaty z ratowania życia. Poprowadził je ratownik medyczny Szymon Kozłowski

Fundacja Pszczoła zorganizowała kolejne spotkanie z cyklu #środawogrodzie z ratownikiem medycznym Szymonem Kozłowskim. Tematem spotkania była ocena stanu poszkodowanego, resuscytacja krążeniowo-oddechowa i użycie automatycznego defibrylatora zewnętrznego (AED). W obliczu nagłych sytuacji, takich jak wypadki, klęski żywiołowe czy nagłe pogorszenie stanu zdrowia, szybka i skuteczna reakcja może uratować życie. Dlatego szkolenia ratownicze stają się coraz bardziej popularne i cenione zarówno wśród profesjonalistów, jak i osób prywatnych.

W środę 15 maja, w godzinach popołudniowych na terenie UAM (Kołobrzeska 15) odbyło się szkolenie pierwszej pomocy, które poprowadził Szymon Kozłowski, ratownik medyczny z Polskiej Grupy Ratownictwa Medycznego. Wprowadzenie do szkolenia zrobiła Bożena Wola - Prezes Fundacji Pszczoła.

- Pszczoły atakują wyłącznie w sytuacji zagrożenia. Jednak powodem ataku może być nie tylko wkroczenie człowieka na ich teren, ale także rozdrażnienie, np. intensywnymi zapachami czy gwałtownymi ruchami - mówiła Bożena Wola.

Ratownik medyczny opowiedział jak odróżnić silną reakcje uczuleniową od zwykłych objawów po ukąszeniu. Osoby ze zdiagnozowaną alergią powinny mieć przy sobie ampułko-strzykawkę z adrenaliną, którą należy podać domięśniowo w udo. Podczas szkolenia poruszył kwestie związane z reagowaniem na potencjalny wstrząs anafilaktyczny. Szymon Kozłowski przypomniał również, jak należy przeprowadzić resuscytację oraz zaprezentował działanie AED.

- W przypadku gdy osoba dozna zatrzymania krążenia/oddychania (w warunkach poza szpitalnych), a świadkowie zdarzenia rozpoczną resuscytację (RKO) - przeżywa ok. 6-12% poszkodowanych. Gdy w pierwszych 5 minutach oprócz RKO zastosowany zostanie również impuls defibrylacji (użyty zostanie automatyczny defibrylator zewnętrzny - AED) - szanse wzrastają do 60-70% - mówił.

Na terenie Piły, została stworzona mapa z defibrylatorami AED. Można ją znaleźć po linkiem https://www.pila.pl/346-pilskie-defibrylatory.html Łącznie w Pile mamy już ich co najmniej 60 sztuk! Warto wiedzieć kiedy i jak skorzystać z tego urządzenia. Kurs ratowniczy to inwestycja w bezpieczeństwo swoje i innych. Dzięki zdobytej wiedzy i umiejętnościom można uratować życie oraz zminimalizować skutki poważnych urazów i nagłych stanów zdrowotnych.